Polska przyciąga centra usług

Beata Krawucka
opublikowano: 2014-10-24 00:00

W Polsce działa już ponad 470 centrów usług z kapitałem zagranicznym, należących do około 325 inwestorów i zatrudniających ponad 128 tys. osób

Analitycy ABSL oceniają, że pod koniec 2015 r. liczba zatrudnionych w centrach ma wzrosnąć do 160 tys. Tym samym sektor nowoczesnych usług dla biznesu dołącza do branż, które w Polsce zatrudniają najwięcej osób z wysokimi kwalifikacjami. Większość świadczy specjalistyczne usługi dla znanych koncernów w Europie Zachodniej.

POLSKA SPECJALNOŚĆ:
POLSKA SPECJALNOŚĆ:
Zdaniem Jacka Levernesa, prezesa ABSL, zaawansowane usługi biznesowe, np. obsługa międzynarodowych funduszy inwestycyjnych, mogą w kolejnych 3-5 latach stać się jednym z najważniejszych i rozpoznawalnych polskich produktów eksportowych.
GK

Dynamiczny rozwój

Przez ostatnie dwa i pół roku branża urosła aż o 50 proc. Od początku 2013 r. w Polsce przybyło 66 nowych centrów usług w największych aglomeracjach, z czego 60 proc. utworzyli nowi inwestorzy, m.in. ThyssenKrupp, Merck, GE Healthcare, RWE, Mars, DFDS, Linklaters czy McCormick.

— Do 2004 r. włącznie powstało w Polsce 96 centrów usług z kapitałem zagranicznym. Dziś jest ich 470, czyli prawie pięć razy więcej. Zatrudniają głównie absolwentów wyższych uczelni, profesjonalistów i menedżerów z kilkuletnim doświadczeniem biznesowym — mówi Marek Grodziński, wiceprezes ABSL, dyrektor Europejskiej Sieci Centrów BPO Capgemini.

Według tegorocznego raportu Gartnera (2014), Polska jest liderem pod względem lokowania nowych centrów usług w rejonie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA). Z kolei Everest uznał Polskę za najbardziej dojrzałą lokalizację pod bezpośrednie inwestycje zagraniczne z dziedziny nowoczesnych usług biznesowych w Europie.

Rosnące zatrudnienie

W dziesięciu największych ośrodkach usług biznesowych (Kraków, Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, Łódź, aglomeracja katowicka, Poznań, Bydgoszcz, Szczecin i Lublin) zatrudnionych jest łącznie 95 proc. wszystkich pracowników centrów usług z kapitałem zagranicznym w Polsce. Liderem jest Kraków, na który przypada 24 proc. Na Warszawę przypada 17 proc., a na Wrocław 16 proc. Z raportu ABSL wynika, że za dominującą część zatrudnienia (75 proc.) odpowiadają firmy prowadzące działalność w Polsce przed 2013 r., które w ostatnich 12 miesiącach rozszerzyły zakres świadczonych usług i pozyskały nowych klientów. Były to m.in. Infosys, Fujitsu, Sii, Credit Suisse i Capgemini. Pracowników centrów usług biznesowych (tylko z zagranicznym kapitałem) jest już w Polsce więcej niż prawników czy górników, a pod koniec 2015 r. zatrudnienie w sektorze znacznie przekroczy łączną liczbę lekarzy w kraju. Jeśli dodamy do tego dziesiątki tysięcy zatrudnionych w polskich centrach usług wspólnych i firmach outsourcingowych można zakładać, że w usługach dla biznesu pracuje w naszym kraju ponad 200 tys. osób.

Najwięcej w IT i finansach

Według raportu ABSL, największa część pracowników obsługuje procesy IT (29 proc.) oraz finanse i księgowość (22 proc.). Kolejne miejsca zajmują: obsługaklienta, HR i zarządzanie łańcuchem dostaw. Już co drugie centrum świadczy usługi dla klientów z sektora finansowego, w tym dla największych banków świata takich jak Deutsche Bank, HSBC, BNP Paribas, Royal Bank of Scotland (RBS), Citigroup, ING, Santander, UBS, UniCredit czy Credit Suisse.

— Co jednak szczególnie istotne, rośnie poziom zaawansowania usług świadczonych przez jednostki zlokalizowane w Polsce. Inwestorzy odchodzą od prostej kalkulacji kosztowej jako jedynego kryterium wyboru lokalizacji — podkreślił Mateusz Polkowski, dyrektor w dziale badań rynku i doradztwa firmy doradczej JLL.

Wraz z rozwojem sektora w Polsce centra usług rozszerzają zakres świadczonych usług o funkcje wymagające specjalistycznej wiedzy, doświadczeniai znajomości języków obcych (często niszowych) i obsługują złożone projekty z dziedziny R&D, tworzenia oprogramowania, zaawansowanych procesów bankowych.

Polski produkt eksportowy

Nowoczesne usługi biznesowe, zwłaszcza bardziej zaawansowane — np. obsługa międzynarodowych funduszy inwestycyjnych — mogą w kolejnych 3-5 latach stać się jednym z najważniejszych i rozpoznawalnych polskich produktów eksportowych. W krótkim czasie Polska ma szansę zyskać pozycję europejskiego zagłębia centrów realizujących strategiczne usługi dla światowego biznesu.

— Dzięki wspólnej pracy inwestorów, władz, sektora edukacji i otoczenia biznesu za kilka lat mamy szansę dołączyć do 20 najsilniejszych gospodarek świata. Takie branże jak nowoczesne usługi biznesowe powinny wpisywać się w priorytetowe dziedziny polityki gospodarczej kraju — mówi Jacek Levernes, prezes ABSL, członek zarządu HP Europa.