Do Rosji za pośrednictwem Białorusi — tak radzi sobie z rosyjskim rynkiem Radiolex, pomorska Gazela Biznesu. — Nasza współpraca z Białorusią nie powstała jednak na te potrzeby. Z firmami w tym kraju współpracujemy już kilka lat — mówi Jan Malek, prezes firmy.
5Jego zdaniem, Radiolex rozlicza się w dolarach, a nie rublach, do tego ma 100 proc. przedpłaty na wszystkie zamawiane wyroby. Sytuację na Wschodzie odczuła także Omida, firma transportowo-spedycyjna, która pomimo funkcjonowania na trudnym rynku zajęła pierwsze miejsce w rankingu Gazel Biznesu w województwie pomorskim.
— Transport to papierek lakmusowy gospodarki, więc naturalnie wszystkie zawirowania od razu odczuwamy — przyznaje Szymon Rusztyn, dyrektor w Virtus Logistics, spółce z Grupy Omida.
Jego zdaniem, ze Wschodem firma też radzi sobie bocznymi furtkami. Ponadto pomaga jej większy nacisk na weryfikację kontrahentów. Gazele podczas gali rozdania nagród w Gdyni zwracały także uwagę na dotacje z nowej perspektywy. Wiele z nich zamierza się o nie starać, choć jak studził ich plany wicemarszałek województwa pomorskiego, Ryszard Świlski, pieniędzy do wydania będzie co prawda więcej, ale trudniej je będzie zdobyć.
— Są przeznaczone głównie na badania i rozwój. Trzeba zaufać partnerstwu publiczno-prywatnemu, inaczej nie wykorzystamy tej puli — apelował wicemarszałek.
Zaznaczył też, że na Pomorzu w ramach programów regionalnych dla MSP zostanie przeznaczone 300 mln EUR. Na ich uruchomienie można liczyć w trzecim kwartale tego roku. Drugie miejsce w rankingu Gazel Biznesu na Pomorzu zajął Cosmopol, oferujący usługi zarządzania flotą.
— Rozwijamy się między innymi dzięki wejściu w segment klientów indywidualnych, niszę, która na tym rynku nie została jeszcze dostatecznie zagospodarowana — przekonuje Adam Kurek, prezes Cosmopolu.
Na trzecim miejscu znalazła się multiagencja ubezpieczeniowa Asist. W tym roku w całym województwie wyróżniliśmy 301 najdynamiczniej rozwijających się małych i średnich firm. „Puls Biznesu” zorganizował ranking już po raz piętnasty. Jego autorem jest wywiadownia gospodarcza Coface.
Komentarz autora rankingu
Stabilny wzrost w 2015 r.
GRZEGORZ SIELEWICZ
główny ekonomista Coface w Europie Centralnej
Pomimo zawirowań w gospodarkach wielu krajów 2014 r. należy uznać za okres poprawy na polskim rynku. Zgodnie z prognozami Coface, tempo wzrostu gospodarczego było w minionym roku niemalże dwukrotnie wyższe niż w 2013 r. i wyniosło 3,2 proc. Główną siłą napędową stał się popyt krajowy.
Było to wynikiem zarówno wyższych wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych, jak i większej skłonności przedsiębiorstw do inwestycji w aktywa trwałe. Analiza statystyk upadłościowych* przedstawia wreszcie lepszy obraz sytuacji polskich przedsiębiorstw — rosnący przez ostatnie 4 lata trend upadłości został przerwany i 2014 r. przynosi o 7 proc. mniej bankructw niż w roku 2013. Zwłaszcza w obliczu doświadczonych trudności i ograniczonych wyników finansowych wielu firm w 2013 r., mniej upadłości w 2014 r. jest tym bardziej pozytywną i wyczekiwaną informacją.
2015 r. będzie okresem stabilnego wzrostu gospodarczego. Jeśli ożywienie w strefie euro nabierze szybszego tempa, przełoży się to na lepsze perspektywy dla polskich przedsiębiorstw, które skorzystają nie tylko na stabilnym popycie krajowym, ale również na wyższej dynamice zamówień eksportowych. Dodatkowo pozytywnie na sytuację polskich firm będą wpływały fundusze unijne.
Ważne, aby w 2015 r. polskie przedsiębiorstwa czuły się pewnie, co sprawi, że ponownie będą inwestowały w rozwój swoich firm. Tę pewność może dać im weryfikacja partnerów handlowych, zabezpieczenie transakcji czy dostęp do szybkiego finansowania. Te przemyślane działania pozwolą naszym Gazelom na zwiększanie nakładów inwestycyjnych, a tym samym przyczynianie się do trwałego wzrostu gospodarczego.
