O zakup producenta rur rywalizują Roman Karkosik, Złomrex i niemiecki inwestor. Do wzięcia pozostał 69-proc. pakiet walorów.
Wiele wskazuje na to, że Roman Karkosik, główny akcjonariusz Boryszewa i Impexmetalu, poważnie przymierza się do przejęcia kontroli nad Hutą Andrzej (HA) w Zawadzkiem (województwo opolskie), producenta rur bez szwu. Ale nie będzie mu łatwo.
W ubiegłym tygodniu został rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż udziałów w spółce Walcownia Rur Andrzej (WRA), która w ubiegłym roku kupiła majątek Huty Andrzej od syndyka. Według naszych informacji, przetarg wygrał niemiecki inwestor — spółka Stalos, która ma zapłacić ponad 2 mln zł za 20-proc. pakiet. Apetyt na przyjęcie pakietu miał także Roman Karkosik, który nie wpłacił w terminie wadium i to uniemożliwiło mu udział w przetargu. Teraz jego prawnicy próbują zakwestionować wyniki.
11 kwietnia na rynek trafił 10- -proc. pakiet WRA. Wystawił go syndyk Regionalnej Strefy Gospodarczej. Tu Roman Karkosik był górą, choć, jak mówi osoba związana ze sprawą, licytacja była ostra.
Za 10-proc. udział w WRA ma zapłacić 2,1 mln zł. Wczoraj nie udało nam się z nim skontaktować.
Towarzystwo Finansowe Silesia (TFS), które ma 69 proc. udziałów WRA, chce je również wystawić na sprzedaż. Możliwe, że już na początku maja. Najpierw jednak sąd ma rozpatrzyć wniosek Złomrexu o unieważnienie umowy sprzedaży majątku HA spółce WRA, kontrolowanej przez TFS.
Syndyk masy upadłościowej HA na początku października 2004 r. podpisał umowę sprzedaży zakładu Złomrexowi za 25 mln zł, ale TFS skorzystało z prawa pierwokupu i pokrzyżowało im plany. Teraz swoich praw przed sądem dochodzi Przemysław Sztuczkowski, główny akcjonariusz Złomrexu. Rozprawa ma się odbyć 25 kwietnia. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Złomrex nie kupił także Huty Batory, innego producenta rur, którą, rzutem na taśmę przejął Roman Karkosik. W konsekwencji spółka zrezygnowała z debiutu na GPW.