Predyspozycje są ważniejsze od płci
Kobieta, robiąca karierę w męskiej branży, musi starać się podwójnie
Na rynku pracy wciąż funkcjonują stereotypy dotyczące kobiet. Niektóre narzekają, że jest im trudniej niż mężczyznom objąć wysokie stanowisko, zwłaszcza w męskiej branży, np. informatycznej, mimo iż doradcy personalni twierdzą, że wszystko zależy od predyspozycji, a nie od płci.
— Wciąż mało kobiet zarządza dużymi firmami. Zwykle pełnią one funkcje dyrektorów poszczególnych pionów. Chociaż wiele firm stara się być „politycznie poprawna” i nie dyskryminuje pań, to w rzeczywistości preferowani są mężczyźni, a dotyczy to zwłaszcza dziedzin dla nich typowych, np. informatyki — zauważa Dorota Kołecka, dyrektor zarządzający DK Group.
Niektórym kobietom jednak udaje się zarządzać firmą, a pytane o wpływ stereotypów, które utrudniałyby im działania, odpowiadają, że nie spotkały się z żadnymi.
— Nie odczuwałam ich nawet w okresie PRL-u, gdy przez osiem lat pełniłam kierownicze stanowiska w dużych, państwowych przedsiębiorstwach w Poznaniu. Później przeszłam na urlop wychowawczy, który przeciągnął się na piętnaście lat — i znów od 1982 roku jestem dyrektorem, tym razem zarządzającym. Przez wszystkie te lata nie zauważyłam różnic w podejściu do mnie, wynikających z samego faktu bycia kobietą. Być może wiązało się to z tym, że nie było łatwo mnie zbyć i nie dawałam się lekceważyć — zwierza się Maria Sosnowska, dyrektor firmy ZUT — Reiche und Vogel.
BEZ RÓŻNICY: Liderów można znaleźć zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Dorabianiem ideologii jest twierdzenie, że kobiety posiadają większe umiejętności interpersonalne, które pomagają w kierowaniu. Znam mężczyzn, którzy potrafili wywierać wpływ, gdyż lepiej umieli dotrzeć do swych pracowników — twierdzi Dorota Kołecka, dyrektor generalny tworzonej DK Group specjalizującej się w doradztwie personalnym. fot. Borys Skrzyński
Tacy sami
— Jestem daleka od tego, by przypisywać kobietom określone cechy, od których zależy, jak będą funkcjonować w pracy. Nie wierzę w teorie, że kobiety są wrażliwsze i empatyczne, i wprowadzają w związku z tym bardziej rodzinną atmosferę w firmie. Ważne są kwalifikacje i predyspozycje do wykonywania danej funkcji. Jeśli ktoś je posiada, może się sprawdzić na przekór stereotypom. Zadaniem doradcy jest, by cechy te odnaleźć i przewidzieć, czy dana osoba sprawdzi się na danym stanowisku — mówi Dorota Kołecka.
Nie zawsze udaje się pracownikom uciec od postrzegania szefowej w kategoriach rodziny. Role pełnione w życiu codziennym przenoszą na role zawodowe.
— Pracownicy powiedzieli mi, że traktują mnie jak matkę i w związku z tym nie opuszczą mnie aż do śmierci — powiada Maria Sosnowska.
Bez sentymentów
— Dobry szef musi zwracać uwagę na sytuację personalną swych pracowników. Okazuje się, że mężczyźni wcale nie są gorsi w odczytywaniu sytuacji, w jakiej znajduje się pracownik. Wiele osób na przykład może traktować dział human resources jako typowo kobiecy, sama natomiast znam mężczyzn, którzy sprawdzili się na tym polu — twierdzi szefowa DK Group.
Maria Sosnowska podkreśla, że wszyscy jej dawni szefowie mężczyźni, byli dla swych podwładnych wyrozumiali i tę zasadę starała się później zastosować we własnej pracy. Twierdzi, że wiele można osiągnąć przez dyskusje i rozmowy. Chociaż sądzi, że kobiety nie lubią karać, to gdy trzeba było, zwalniała tych pracowników, którzy nie wywiązywali się z obowiązków.
Za dwóch
Radca prawny, kobieta po trzydziestce, ale wyglądająca na dziesięć lat mniej, żali się, że często spotyka się z nieufnością ze strony klientów, ze względu na swój „niedojrzały” wygląd.
— Dla kobiet zbyt młody wygląd może stanowić problem. Młoda osoba kojarzona jest z brakiem doświadczenia zawodowego i profesjonalizmu. Im wyższe stanowisko kobieta piastuje, tym bardziej się to potwierdza — mówi Dorota Kołecka.
Szefowa DK Group uważa, że kobiety, zwłaszcza w branżach uważanych za typowo męskie — muszą się bardziej starać niż mężczyzna. Chociaż słaba płeć musi dalej walczyć o swoje ze zdwojoną siłą, doradcy personalni pocieszają, że będzie trochę lepiej.
— Sytuacja na rynku pracy zmienia się na korzyść kobiet. Kobietom w dużych firmach przydzielane są coraz wyższe funkcje kierownicze. Dawniej nie do pomyślenia było, by kobieta stała na czele banku. Poza tym kobiety mogą być dziś wynagradzane, w sposób nie odbiegający od mężczyzn. Kiedyś wolały one pozostawać w domu, bo kariera nie łączyła się z odpowiednim dla nich uposażeniem — tłumaczy Dorota Kołecka.
Anna Maria Seroczyńska