Producenci papieru: kolejne inwestycje
Szwedzi stawiają na ochronę środowiska
Intercell zainwestował w Polsce 148 mln USD, Trebruk AB — 80 mln USD. Oba koncerny zapowiadając dalsze inwestycje w przemyśle papierniczym, kładą duży nacisk na ochronę środowiska naturalnego.
Intercell inwestuje w Polsce od 1990 r., kiedy to wniósł kapitał do Ostrołęckich Zakładów Celulozowo-Papierniczych. Intercell produkuje celulozę, papier, worki papierowe, tekturę i pudła. Spółka posiada oddziały Scanbox w Łodzi i Nordic Box w Tychach. Zatrudnia łącznie 2150 osób.
Natomiast do fabryki Kostrzyn Paper szwedzki kapitał wszedł w 1993 roku i od tego czasu jest ona częścią koncernu papierniczego Trebruk AB. Fabryka specjalizuje się w produkcji niepowlekanych papierów bezdrzewnych. Obecne zatrudnienie to 660 osób.
Szwedzki wkład
— Od 1990 do 1998 r. Intercell zainwestował 148 mln USD z tego 100 mln w ciągu ostatnich 4 lat. Pieniądze przeznaczaliśmy na dwa podstawowe obszary —poprawę naszej konkurencyjności i ochronę środowiska. Jesteśmy w trakcie wdrażania programu Strategia 2000, którego celem jest wzmocnienie naszej pozycji na rynku opakowań. Główna część wydatków związanych z tym programem dotyczy przetwórstwa tektury. W roku bieżącym planujemy inwestycje wielkości 17 mln USD — twierdzi Maria Rochowicz, kierownik biura zarządu Intercell.
Jak twierdzą przedstawiciele Kostrzyn Paper, szwedzki koncern Trebruk AB wniósł do polskiej fabryki kapitał, technologię oraz projakościowy i proekologiczny sposób kierowania zakładem.
— Dotychczas Trebruk zainwestował w Kostrzyn Paper około 80 mln USD, a do 2000 roku kwota ta wzrośnie o kolejne 20 mln USD. Największe sumy przeznaczono na modernizację pionu produkcji, co zaowocowało znacznym podniesieniem jakości produktu i wydajności pracy — informuje Sylwia Zaranek z Kostrzyn Paper.
Troska o środowisko
Zarówno Intercell, jak i Trebruk kładą duży nacisk na ochronę środowiska naturalnego.
— Co czwarty dolar przeznaczony został bezpośrednio lub pośrednio na inwestycje związane z ochroną środowiska naturalnego. Zaniedbania w tym obszarze po latach państwowej własności były spore. Obecnie mamy bardzo nowoczesną oczyszczalnię biologiczną. Została zakupiona i zainstalowana przez szwedzką firmę Flootek zajmującą się ochroną środowiska. Radykalnie zmniejszyliśmy też zużycie wody, zainstalowaliśmy elektrofiltr, który w 99,9 proc. redukuje emisję toksycznych związków do atmosfery. W tym roku realizujemy projekt inwestycyjny związany z rozbudową makulaturowni, który pozwoli nam na zwiększenie przerobu odzyskiwanego surowca. W 1998 roku przerobiliśmy około 100 tys. ton makulatury. W tym, zwiększymy zdolności przerobowe do 180 tys. ton — zapewnia Maria Rochowicz.
— Ponieważ Szwecja słynie z proekologicznego podejścia do otoczenia, wkrótce po prywatyzacji zamknięta została najbardziej uciążliwa dla środowiska celulozownia. Łączny koszt działań związanych z ograniczeniem emisji zanieczyszczeń od 1993 do 2000 roku zamknie się sumą 16 mln USD — podkreśla Sylwia Zaranek.
— Intercell ma duże plany inwestycyjne szczególnie w sektorze przetwórstwa tektury. Zostaną one sfinansowane głównie przez akcjonariuszy. W ubiegłym roku zdecydowali oni o nowej emisji akcji wartych 20 mln USD — dodaje Maria Rochowicz.
— Do 2000 roku planujemy między innymi wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego oraz zmianę elektrociepłowni węglowej na gazową. W planach jest również m.in. budowa biologicznej oczyszczalni ścieków i wdrożenie systemu zarządzania środowiskiem ISO 14001 — mówi Sylwia Zaranek.
Radosław Górecki