Przemyśl może stracić swój WOC
Los Wolnego Obszaru Celnego w Przemyślu-Medyce wydaje się przesądzony. Zarząd przemyskiego WOC-u nie spełnił wymagań stawianych przez ustawę, a ponadto fiaskiem zakończyły się kilkunastomiesięczne starania o pozyskanie inwestora strategicznego.
Wolny Obszar Celny w Przemyślu powołano w listopadzie 1994 roku. Od tamtej chwili jego zarząd podejmował wysiłki, żeby zagospodarować swój teren. Raczej z miernym skutkiem.
Jeszcze kilka miesięcy temu można było podejrzewać, że wszystko zakończy się pomyślnie, bo prowadzone były rozmowy z firmami zainteresowanymi inwestowaniem na terenie WOC. Jednak już jesienią Andrzej Miś, prezes WOC-u w Przemyślu-Medyce, zdawał sobie sprawę z zagrożeń.
SSE są atrakcyjniejsze
— W tej chwili warunki, jakie mogą uzyskać inwestorzy w konkurencyjnej Mieleckiej SSE (specjalnej strefie ekonomicznej), są dużo ciekawsze od proponowanych przez WOC. Chodzi głównie o zwolnienie od podatku dochodowego, tańszą robociznę i preferencje udzielane przez gminy. Uproszczone formalności celne dostępne w WOC-ach nie są wystarczającą zachętą — skarżył się szef przemyskiego WOC-u.
Niestety, potencjalni inwestorzy, czyli zielarska firma ze Szwecji i izraelska z branży budowlanej, w rezultacie nie zdecydowali się na inwestycje w Medyce.
Kolejny upadek
Kiedy na początku ubiegłego roku uregulowano ostatecznie stosownym rozporządzeniem Rady Ministrów warunki powoływania i znoszenia wolnych obszarów celnych, Ministerstwo Finansów, od tej chwili organ nadrzędny w stosunku do GUC, zobowiązało zarządców WOC-ów do przedstawienia do końca 1998 roku nowych dokumentów wraz z regulaminami.
Dokumenty przedstawione w ostatniej chwili przez zarząd WOC w Przemyślu-Medyce były jednak podobno niekompletne.
— W związku z tym niewykluczone, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy WOC Przemyśl-Medyka przestanie istnieć — wyjaśnia pragnący zachować anonimowość pracownik MF.
Po upadku WOC-ów w Sokółce i Przemyślu, na Ścianie Wschodniej pozostanie osamotniony Wolny Obszar Celny w Terespolu.