Urzędnicy rozwodnili pomysły zespołu Rafała Brzoski

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2025-07-11 14:32

Przyjęty przez rząd projekt mający ograniczyć tzw. hodowle odsetek przez fiskusa został minimalnie poprawiony, ale nadal budzi duże obawy.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-co się dzieje z jednym z topowych podatkowych postulatów deregulacyjnych

-jakie zmiany w zakresie odsetek przyjął rząd

-jak projekt oceniają eksperci

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Do Sejmu trafił rządowy projekt zmian w ordynacji podatkowej, którego celem miało być okiełznanie zapędów skarbówki w naliczaniu odsetek od zaległości podatkowych. W niedawnej publikacji PB na ten temat eksperci alarmowali, że przepisy mogą być groźne dla przedsiębiorców. Rada Ministrów zmieniła projekt, rezygnując z jednego z trzech krytykowanych pomysłów resortu finansów. Pozostałe dwa rząd zaakceptował i wysłał do parlamentu.

- Sejm powinien gruntownie poprawić ten projekt i wrócić do jego pierwotnej wersji, która była bardziej korzystna dla podatników. W przeciwnym razie zawarte w nim rozwiązania nie poprawią sytuacji przedsiębiorców, co było celem społecznego zespołu deregulacyjnego oraz rządowego, kierowanego przez ministra Macieja Berka – mówi Jakub Warnieło, doradca podatkowy w firmie doradczej MDDP.

Mała zmiana na plus

Komponent podatkowy miał być filarem propozycji deregulacyjnych zespołu Rafała Brzoski. Okazuje się jednak, że od pięknie wyglądających propozycji do gotowych rozwiązań daleko, jeśli na drodze staną urzędnicy Ministerstwa Finansów (MF). Dotychczas nie przyjęto żadnych przełomowych zmian podatkowych, które realnie wzmocniłyby przedsiębiorców w zderzeniu z organami skarbowymi. Owszem, zespół Brzoski złożył ciekawe i istotne propozycje w tym zakresie, lecz MF je rozwodniło lub zneutralizowało.

Podobnie rzecz się ma z postulatami ograniczenia możliwości hodowania odsetek od zaległości podatkowych, które należały do topowych propozycji w zakresie podatków. Rząd tylko częściowo zmienił projekt zgodnie z oczekiwaniami ekspertów. Mianowicie wykreślił pomysł MF przedłużenia do sześciu miesięcy okresu trwania postępowania podatkowego pozwalającego naliczać odsetki. Obecnie jest tak, że gdy postępowanie podatkowe trwa do trzech miesięcy i w tym czasie zostanie wydana decyzja organu skarbowego to podatnik płaci odsetki za czas tego postępowania. Jeżeli decyzji nie ma w ciągu trzech miesięcy, to nie ma odsetek. Resort finansów chciał wydłużenia terminu do sześciu miesięcy.

- Rząd słusznie postąpił, nie zgadzając się na propozycję zmiany w tym zakresie, która zachęcałaby fiskusa do wydłużania postępowań podatkowych w celu wyhodowania odsetek – uważa Jakub Warnieło.

Dobrymi chęciami...

Obecnie przedsiębiorcy płacą odsetki niezależnie od czasu trwania kontroli. Główną nowością projektu jest wpisanie zasady, że gdy kontrola podatkowa lub celno-skarbowa trwa dłużej niż pół roku to firmy żadnych odsetek nie płacą. Było to jednym z najważniejszych podatkowych postulatów deregulacyjnych zespołu Brzoski. Problem w tym, że MF oraz Rada Ministrów przyjęły rozwiązania osłabiające dobrodziejstwa tego mechanizmu.

W razie zawieszenia kontroli ochronny 6-miesięczny okres nie działa i odsetki będzie trzeba płacić również za okres zawieszenia. Eksperci alarmują, że może to służyć organom skarbowym do instrumentalnego zawieszania kontroli w celu wyhodowania i pobrania od firmy odsetek. Na inne groźne mechanizmy wskazuje ekspert z MDDP.

- Zgodnie z projektem przyjętym przez rząd odsetki za zwłokę nie będą naliczane wyłącznie za okres przekraczający sześć miesięcy od rozpoczęcia kontroli. Oznacza to, że jeśli kontrola będzie trwać dziewięć miesięcy, odsetki nie będą liczone tylko za trzy ostatnie miesiące, natomiast za pierwsze sześć zostaną naliczone. Pierwotny projekt z maja tego roku nie przewidywał czegoś takiego. Pogorszono więc sytuację podatników – wskazuje Jakub Warnieło.

Groźnym dla przedsiębiorców rozwiązaniem zapisanym w projekcie może być to, że odsetki będą naliczane za cały okres kontroli, jeżeli jej opóźnienie wynikało z przyczyn niezależnych od organu (z winy podatnika).

- Podobne rozwiązanie obowiązuje już w postępowaniach podatkowych i organy skarbowe często się na ten wyjątek powołują, co skutkuje naliczaniem odsetek mimo przedłużających się postępowań. Organy podatkowe najczęściej twierdzą, że długotrwałość postępowania nie wynika z czynników od nich zależnych, więc trzeba płacić odsetki. Należy spodziewać się, że podobna praktyka będzie stosowana również w odniesieniu do kontroli podatkowych i celno-skarbowych – ostrzega Jakub Warnieło.

Michał Potyrała, doradca podatkowy z PwC, wskazuje na kolejny problem.

- Dyskusyjny jest kształt przepisu przejściowego. W projekcie przewiduje się, że nowe regulacje znajdą zastosowanie do kontroli podatkowej lub kontroli celno-skarbowej wszczętej i niezakończonej przed dniem wejścia w życie ustawy. Zasadne byłoby objęcie nowymi przepisami również tych kontroli, które co prawda przekształciły się już w postępowania podatkowe, ale spór wciąż pozostaje w toku. Przeformułowanie tego przepisu przejściowego ulepszyłoby planowaną regulację, zgodnie z zasadą równości i sprawiedliwości proceduralnej - twierdzi ekspert PwC.

Andrzej Ladziński, szef grupy podatkowej zespołu Rafała Brzoski jest umiarkowanym optymistą.

- Trzeba przyznać, że rada Ministrów w pewnym zakresie poprawiła projekt MF i obecnie jest on korzystniejszy dla podatników. Nasz główny postulat, czyli brak odsetek, gdy kontrola jest dłuższa niż sześć miesięcy, został zapisany tak, jak oczekiwaliśmy. Oczywiście otwarte pozostaje pytanie, jak nowe regulacje będą w praktyce stosować organy skarbowe. Jeżeli nasza idea będzie torpedowana, to będziemy interweniować zgodnie z życzeniem premiera Tuska, który mówił „patrzcie nam na ręce i sprawdzajcie” – mówi Andrzej Ladziński.

MF w przesłanym nam oświadczeniu uważa, że proponowane zmiany traktowane całościowo upraszczają prawo podatkowe, przez co realizują postulat deregulacji.

Rafał Brzoska, szef InPostu, w miniony poniedziałek na wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem powiedział, że dotychczas jego zespół przedstawił rządowi około 500 propozycji zmian. Mieszczą się one w 175 projektach zmian ustawowych. Dotychczas prezydent podpisał prawie 20.

Mistyfikacja

Najważniejsze postulaty zmian w zakresie podatków, które zdaniem ekspertów, zostały rozwodnione przez resort finansów:

- Domniemanie niewinności podatników, czyli rozstrzyganie na ich korzyść wątpliwości faktycznych: eksperci twierdza, że przepisy pozwolą skarbówce nie stosować tej zasady w praktyce.

- Uniemożliwienie fiskusowi przerywania biegu przedawnienia podatków wskutek wszczęcia postępowania karnego-skarbowego: w projekcie zapisano, że tego bezpiecznika nie będzie w sytuacji poważnych przestępstw skarbowych, gdy uszczuplenie podatkowe przekroczy 933,2 tys. zł. Eksperci wskazali, że średnie ustalenie z kontroli celno-skarbowej wynosi ok. 1,5 mln zł więc zapisany próg 933,2 tys. zł niewiele pomoże.

Jak dotąd z istotnych zmian udało się zrealizować podniesienie z 200 tys. zł do 240 tys. zł progu przychodów, po przekroczeniu którego rozlicza się podatek VAT (prezydent podpisał ustawę).