"To jest kryzys finansowy, natomiast Stany Zjednoczone mają bardzo silne fundamenty gospodarcze, w tym najbardziej wydajną i innowacyjną siłę roboczą na świecie" - powiedziała Rice agencji Reutera.
"Sądzę, że Stany Zjednoczone wyjdą z tego kryzysu równie silne, a przypuszczalnie jeszcze silniejsze" - dodała. Podkreśliła przy tym, że załamanie na rynkach kredytowych w żaden sposób nie odbiło się na sposobie uprawiania przez USA polityki zagranicznej.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji odniosła się w ten sposób do wypowiedzi niemieckiego ministra finansów Peera Steinbruecka, który ocenił w czwartek, że wskutek zawirowań na rynkach USA utracą status supermocarstwa globalnego systemu finansowego.
Rice opowiedziała się także za możliwie szybkim przyjęciem zaproponowanego
przez sekretarza skarbu Henry'ego Paulsona planu oczyszczenia rynków z
"toksycznych" aktywów.(