Jak podkreślają analitycy, ropa znajduje się na swoistym rozdrożu, pomiędzy obawami o przyszłe zapotrzebowanie przy rosnącym ryzyku recesji w światowej gospodarce implikowanej wysoką inflacją i rosnącym stopami procentowymi, a nadchodzącym sezonem podróży letnich cyklicznie zwiększającym popyt na paliwa.

Na zamknięciu sesji na NYMEX, lipcowe kontrakty na amerykańską odmianę ropy WTI drożały o 39 centów, zyskując 0,4 proc. i dochodząc do poziomu 110,28 USD za baryłkę.

Z kolei na finiszu notowań na ICE Futures Europe, lipcowe futures na benchmarkową odmianę Brent zyskiwały 51 centów, 0,4 proc. na poziomie 112,55 USD/b.

W skali całego tygodnia zyski wyniosły odpowiednio 2,5 i 0,9 proc.

Firma z sektora usług naftowych Baker Hughes poinformowała w piątek, że liczba amerykańskich platform wiertniczych wzrosła w tym tygodniu o 13 do 576, podczas gdy gazowych o zaledwie 1 do 150.