Opracowywany przez S&P Global złożony wskaźnik PMI obejmujący przemysł i usługi spadł w oszacowaniu na wrzesień 2023 r. do 46,8 pkt z 48,6 pkt miesiąc wcześniej, notując najmocniejszy spadek od stycznia 2021 r. Równocześnie odczyt okazał się gorszy od oczekiwań ekonomistów.
Wchodząc w głąb raportu S&P Global, zauważyć można lekką poprawę w przypadku przemysłu i pogorszenie się kondycji sektora usług.
Brytyjski przemysł, oceniany wskaźnikiem PMI poprawił się do poziomu 44,2 pkt z 43 pkt w sierpniu przebijając prognozę zakładającą brak zmiany.
Z kolei usługi zmniejszyły swoją aktywność do 47,2 pkt z 49,5 pkt i w tym przypadku rozczarowały słabszym od konsensusu na poziomie 49,1 pkt wynikiem. W obu przypadkach mamy jednak do czynienia z przebywaniem w obszarze kurczenia się.
Recesja w Wielkiej Brytanii wydaje się coraz bardziej prawdopodobna – stwierdził Chris Williamson, główny ekonomista ds. biznesu w S&P Global Market Intelligence.
Podkreślił, że na rynku pracy nastąpiła „nagła zmiana sytuacji”, przy czym redukcja personelu jest najszybsza od października 2009 r., z wyłączeniem blokad w czasie pandemii.
Williamson powiedział, że kluczowym problemem w prognozach inflacji jest wzrost płac, ale w sytuacji, gdy badanie sygnalizuje obecnie najostrzejszy spadek zatrudnienia od 2009 r., siła przetargowa w sprawie wynagrodzeń szybko ulega osłabieniu.