Poranny, środowy handel na rynku FX przynosi dalszą presję podażową wokół eurodolara. Brak jest jednak istotniejszych zmian na PLN.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,6901 PLN za euro, 4,4886 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,7555 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,4360 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 6,6% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na globalnych parkietach mijały pod znakiem inicjatywy ze strony podaży. Eurodolar jest najniżej od 2/12 podczas gdy giełdy zanotowały 3-spadkową sesję. Historia za spadkami pozostaje niezmienna – lepsze dane makro pozostawiają więcej przestrzeni na bardziej jastrzębie komentarze ze strony Fed, podczas gdy niedawne wzrosty wynikały z oczekiwań dot. „pivotu”. W konsekwencji popyt zmuszony jest do bronienia wzrostów z ostatniego 1M+. PLN pozostaje jednak zauważalnie stabilny. Poza eurodolarem brak jest istotniejszych impulsów do handlu.
W trakcie dzisiejszej sesji RPP odbędzie 1-dniowe posiedzenie decyzyjne. Rynek nie spodziewa się zmian w zakresie stóp procentowych. Konferencja Prezesa NBP będzie miała miejsce jutro o 15:00.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN pozostaje w konsolidacji pod 4,70 PLN. Spadki na eurodolarze podbijają jednak scenariusz presji na PLN i wyjścia par x/PLN na wyższe zakresy.
