Zaskakująco spokojnie (niewielki spadek kursu) inwestorzy przyjęli publikację raportu finansowego Comarchu za I półrocze 2002 Jest to o tyle dziwne, iż zaprezentowane dane są w przypadku zysków diametralnie różne od wyników przedstawionych w tegorocznych raportach kwartalnych. Co gorsza, w niektórych przypadkach zdecydowanie in minus. I tak w przypadku wyniku netto, raport kwartalny wskazywał, że w pierwszych sześciu miesiącach tego roku krakowska spółka zarobiła na czysto ponad 3,2 mln zł. Tymczasem według raportu półrocznego, zysk netto zamknął się kwotą zaledwie 1,28 mln zł. Zwiększona została natomiast wartość zysku operacyjnego z 2,39 do 2,89 mln zł. Niewielkiej korekcie poddano wartość przychodów ze sprzedaży. Wzrosły one z 53,4 do 54,54 mln zł.
Porównanie z wynikami osiągniętymi w I półroczu 2001 wypada zdecydowanie na niekorzyść tegorocznych rezultatów. Sprzedaż spółki spadła aż o 24,7 proc. (kwotowo blisko o 18 mln zł). Znacząco wzrosły z kolei koszty finansowe (+3,76 mln zł), co jest konsekwencją dokonanej przez integratora aktualizacji wyceny posiadanych akcji portalu Interia.pl oraz naliczenia odsetek od wyemitowanych obligacji (niemal 950 tys. zł). Warto podkreślić, że w pierwszych sześciu miesiącach 2002 r. aż o 135 proc. wzrosły przychody finansowe, które stanowiły 4,1 proc. całości przychodów. To w głównej mierze zasługa znacznych środków finansowych, jakimi spółka dysponuje w wyniku emisji obligacji zamiennych.
Wynik na podstawowej działalności integratora zmniejszył się w porównaniu z pierwszym półroczem 2001 r. o 52 proc. Na to nałożyły się straty na pozostałej działalności operacyjnej i finansowej, co zaowocowało aż 90-proc. spadkiem zysku na poziomie brutto. Wynik netto był z kolei niższy od ubiegłorocznego o 71 proc.
Analiza wskaźnikowa nie daje jednoznacznego obrazu kondycji spółki. Z jednej strony, wzrosła marża na sprzedaży, marża sprzedaży netto i wskaźnik bieżącej płynności finansowej, z drugiej jednak strony, spółka odnotowała wzrost wskaźnika zadłużenia (w tym kapitału własnego), spadek rentowności sprzedaży na działalności operacyjnej oraz rentowności aktywów i kapitału włas- nego.
Jako jedna z niewielu polskich firm informatycznych, krakowski Comarch odnotował w pierwszej połowie roku wzrost zatrudnienia (+7 proc.).
Oceniając wy-niki spółki, analitycy zwracają uwagę na silną wrażliwość na zawirowania koniunkturalne, sugerując, że równocześnie emitent będzie jednym z pierwszych beneficjentów ożywienia gospodarczego. Podobne opinie zbiera jednak także bezpośrednia konkurencja spółki, a pamiętać przy tym należy, że Prokom czy Computerland dysponują jednak znacznie większym potencjałem. Z uwagi na ograniczenia rynku wewnętrznego, Comarch podjął działania proeksportowe, które mają zaowocować poprawą dynamiki przychodów. Na razie rezulataty te mocno obciążają wciąż wysokie koszty sprzedaży, na co zwracają uwagę analitycy CDM Pekao SA. W powszechnej opinii, integrator powinien poprawić wyniki w drugiej części roku, chociaż nie należy oczekiwać rewelacji.
Zbytnim optymizmem nie tchną także ostatnie rekomendacje, zgodnie z którymi należy zachować neutralne podejście do walorów emitenta. Średnia wycen wartości pojedynczej akcji to około 28 zł w perspektywie średnioterminowej, podczas gdy bieżąca wartość na giełdzie to nieco ponad 23 zł. W tym roku akcje Comarchu straciły na wartości ponad 50 proc.