Uroczystość obchodów
70-lecia Związku Rzemiosła Polskiego rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem, wywołanym przymusową kontrolą zaproszonych wykrywaczem metali.
Na galę przybyli m.in.: prezydent RP Aleksander Kwaśniewski (honorowy patron obchodów), minister gospodarki, pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner, minister edukacji narodowej i sportu Krystyna Łybacka i sekretarz generalny Europejskiej Unii Rzemiosła, Małych i Średnich Przedsiębiorstw) Hans Werner Mueller. Prezydentowi, honorowemu patronowi uroczystości, wręczono Szablę Kilińskiego (wcześniej uhonorowano nią jedynie papieża). Obdarowany, dzierżąc szablę w prawej dłoni, symulował cięcie. „Na podatki z tą szablą!” — objaśnił głos z widowni Sali Kongresowej.
— 30 lat temu nie istniał problem kredytowy, prostsze było zaopatrzenie i zbyt, w których rzemieślnikom pomagały spółdzielnie. Ale system prawno-zezwoleniowy miał niekorzystny wpływ na działalność wytwórczą. Dziś zasadniczy problem rzemieślnika to pozyskanie środków i zbyt, pogorszony przez wielkie sieci hipermarketów. Pozytywna zmiana? Podejście do klientów w urzędach, gdzie petenta zaczęło się traktować jak partnera — wspomina Henryk Rospara, były prezes Związku Rzemiosła Polskiego, od 52 lat prowadzący zakład szczotkarski w Warszawie.