Sage — specjalizująca się w rozwiązaniach IT dla firm firma z Wielkiej Brytanii, której kapitalizacja na londyńskiej giełdzie przekracza 7 mld GBP — jest zadowolona z rozwoju swojego biznesu w Polsce. Dlatego w najbliższych czterech latach planuje zainwestować w Polsce ponad 40 mln zł.
— To największa nasza inwestycja w regionie DACH [Niemcy, Austria, Szwajcaria — red.], do którego Sage zalicza także Polskę — twierdzi Piotr Ciski, dyrektor zarządzający Sage w Polsce.
Pierwsza kadrowa
W przyszłym roku Sage zainwestuje 11 mln zł w rozwój polskiego oddziału. Pójdą one na rozwój produktów lokalnych, w tym systemu do zarządzania przedsiębiorstwem (klasy ERP) Symfonia oraz zatrudnienie 50 pracowników. Dzięki temu nad Wisłą ma mieć 100 informatyków pracujących dla polskich klientów. Firma planuje także nawiązanie współpracy z zewnętrznymi podwykonawcami, by wzmocnić programistyczne zasoby.
Planowane inwestycje są największe w historii Sage w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a są pokłosiem bardzo dobrych wyników, które brytyjska firma IT osiąga nad Wisłą.
— Naszym celem jest umocnienie się na pozycji lidera w segmencie systemów płacowo-księgowych i awans na pierwsze miejsce w segmencie rozwiązań kadrowych. Obecnie mamy w nim drugie miejsce — mówi Piotr Ciski.
O ile 11 mln zł ma pójść na rozwój polskiego Sage, to 30 mln zł brytyjska firma zainwestuje w stworzenie nad Wisłą centrum badawczo-rozwojowego, które będzie pracowało na potrzeby całej firmy. Na początek Sage planuje w nim zatrudnić 50-60 osób. Rozważa trzy miejsca: Warszawę, Łódź i Górny Śląsk. — Polska to nie tylko atrakcyjny rynek. To także zasoby bardzo dobrze wykwalifikowanej kadry programistycznej, z której Sage chce skorzystać — mówi Piotr Ciski.
To właśnie ten czynnik spowodował, że centrum badawcze zostanie zlokalizowane w Polsce — firma rozważała także w Hiszpanię.
Rekordowy rok
Planowane inwestycje są największe w historii Sage w Polsce i regionie Europy Środkowo- -Wschodniej, a są pokłosiem bardzo dobrych wyników, które brytyjska firma IT osiąga nad Wisłą. — Zakończony we wrześniu rok fiskalny był dla nas rekordowy — mówi Piotr Ciski. Według niego, Sage osiągnął w nim wyniki lepsze od tych, które miał w 2010 r., a to był najlepszy rok w historii całej branży ERP w Polsce.
Podwyższenie stawki podatku VAT zmusiło wszystkich przedsiębiorców, którzy wspomagają się systemami IT w zarządzeniu swoim biznesem, do ich modyfikacji. Zarobili na tym dostawcy rozwiązań ERP. Piotr Ciski nie podał jednak wielkości przychodów Sage nad Wisłą. Podkreśla jednak, że ich wzrost jest znacząco wyższy od tych, które w tym roku ma osiągnąć rynek ERP. — Według prognoz, rynek ma urosnąć o 4,6 proc. Tymczasem my zwiększyliśmy nasze przychody o 11 proc. Najbardziej cieszy nas to, że powtarzalne przychody wzrosły o 21 proc. — mówi szef Sage w Polsce. © Ⓟ