W piątek zarząd i związkowcy IPS będą rozmawiać o strategii dla grupy. Może być gorąco, bo gra toczy się o duże pieniądze i wiele etatów.
Szefowie Ispat Polska Stal (IPS) przekazali związkom zawodowym projekt restrukturyzacji spółek z grupy kapitałowej. Kwestia zmian w firmach zależnych budzi wiele emocji wśród załogi, bo tylko w tych związanych z podstawową działalnością oraz w zakładach odpowiedzialnych za utrzymanie produkcji zatrudnionych jest blisko 11 tys. pracowników. Obroty tych spółek przekraczają zaś 3,2 mld zł. O strategii dla spółek zarząd i związki będą debatować w piątek.
Bankowa na bank
W sumie do grupy kapitałowej Polskiej Stali należy aż 130 podmiotów.
— Do końca roku zamierzamy wdrożyć strategię restrukturyzacji — mówi Antoni Styrczula, rzecznik hutniczego koncernu.
Zgodnie z nią, IPS zacieśni więzi ze spółkami związanymi z podstawową działalnością grupy. Na przykład zamierza inkorporować do koncernu Hutę Bankową. Dzięki stalowej hossie Huta Bankowa znacznie poprawiła bowiem obroty. W całym 2003 r. jej sprzedaż sięgała 55 mln EUR, a po sześciu miesiącach 2004 — 49,98 mln EUR.
— Trudno na razie ocenić ten pomysł. Włączenie Huty Bankowej do koncernu spowoduje wzrost zatrudnienia w spółce. Nie będzie problemu, jeśli inkorporacja nie spowoduje większych redukcji zatrudnienia w IPS w obecnym kształcie. Poprosimy w tej sprawie zarząd o wyjaśnienia — mówi Jerzy Goiński z Solidarności oddziału Huty Katowice.
W Bankowej pracują obecnie 894 osoby, a w IPS — 15 tys. Na koniec 2006 r. zatrudnienie w koncernie ma spaść do 10,4 tys. osób.
IPS chce też odkupić od Hu- ty Kościuszko udziały Huty Królewskiej, a od syndyka Huty Batory — walory Walcowni Blach Grubych Batory. Kolejny duży projekt restrukturyzacyjny to wydzielenie z Huty Sendzimira koksow- ni i włączenie jej do należą- cej do koncernu Koksowni Zdzieszowice.
Związki pełne obaw
Najwięcej emocji wśród związkowców budzi jednak sprawa restrukturyzacji spółek serwisowych (odpowiedzialnych za utrzymanie produkcji) i usługowych. Do IPS należy spółka PHS Grupa Serwisowa. Zostanie do niej wniesionych 11 spółek i w ten sposób powstanie koncern świadczący usługi dla IPS.
Skonsolidowane mają też być firmy działające w branży transportu kolejowego, energetyki czy automatyki przemysłowej.
— Obawiamy się łączenia firm tej samej branży, bo mają różną kondycję finansową — mówi Leszek Kochan z Solidarności Sendzimira.
Związkowców z Huty Katowice niepokoi natomiast żądanie przedstawicieli IPS, dotyczące redukcji kosztów w tych spółkach. Szacują, że z tego powodu pracę może stracić nawet 3 tys. osób. Zarzucają też zarządowi cięcia w nakładach na remonty.
— Realizowany jest program racjonalizacji kosztów zarówno w IPS jak i w spółkach zależnych. W I półroczu zaplanowane nakłady remontowe zostały zrealizowane niemal w 100 proc. Wydano 197 mln zł — twierdzi Antoni Styrczula.