Pożar w Elektrowni Pątnów opanowano. Zakład funkcjonuje, ale dwa bloki (po 200 MW) są wyłączone.
Pożar gasiło osiem jednostek straży pożarnej. Palą się kanały kablowe pod nastawnią - poinformowała konińska straż pożarna. Ewakuowano kilkadziesiąt osób.
- Sytuacja została opanowana. Nie ma ofiar ani wśród pracowników ani wśród uczestniczących w akcji ratowniczej. Można mówić tylko o stratach materialnych, które zostaną oszacowane po przeprowadzeniu wnikliwych obserwacji i pomiarów - powiedział PAP Krzysztof Wiatrowski, dyrektor biura obsługi zarządu Zespołu Elektrowni PAK.
Elektrownia należy do zespołu PAK, który jest kontrolowany przez giełdowy Elektrim. Pożar to kolejny cios dla zakładu. w ubiegłym tygodniu konsorcjum banków organizujących kredyt konsorcjalny na kwotę 392 mln USD (ponad 1,5 mld zł) dla finansowania projektu modernizacji Elektrowni Pątnów II odstąpiło od umowy kredytowej z 6 sierpnia 2001 r. Wypowiedzenie umowy kredytowej zostało spowodowane m.in. przedłużającym się postępowaniem układowym giełdowego Elektrimu. Konsorcjum banków zaoferowało jednak dalszą współpracę nad realizacją projektu przy restrukturyzacji kredytu.
Kurs Elektrimu, który miał docelowo – po sprzedaży aktywów telekomunikacyjnych i spłacie wierzycieli – skoncentrować się na energetyce, traci na GPW 3 proc. (3,89 zł).
ONO, PAP