Firma ogłosiła, że liczba jej subskrybentów premium wzrosła do 236 milionów w ostatnim kwartale, co przekroczyło średnią prognozę 235 milionów, opracowaną przez analityków agencji Bloomberg. Liczba miesięcznych aktywnych użytkowników wzrosła o 23 proc. do 602 milionów, co stanowi drugi największy kwartalny wzrost w historii Spotify. Dochody spółki były zgodne z oczekiwaniami rynkowymi.
W ciągu ostatniego roku Spotify skupiło się na redukcji kosztów, dążąc do poprawy efektywności i zyskowności. W grudniu firma zwolniła około 1500 pracowników. Po inwestycjach w sektor podcastów bez jasnej strategii Spotify ograniczył swoje wydatki, anulując programy, redukując personel i dostosowując swoje podejście. Programy, które były wcześniej ekskluzywne, są teraz dostępne na innych platformach, co zwiększa przychody z reklam i rozszerza audytorium.
Aby przyciągnąć więcej klientów, w październiku firma zaczęła oferować 15 godzin słuchania audiobooków w ramach miesięcznej opłaty w wybranych krajach.
Wzrost akcji Spotify
Przed otwarciem sesji giełdowej akcje Spotify wzrosły o 0,8 proc., osiągając cenę 223,70 USD. Firma prognozuje, że w pierwszym kwartale liczba aktywnych użytkowników osiągnie 618 milionów, w tym 239 milionów będą subskrybentami premium, co jest zgodne z oczekiwaniami rynku. Spotify przewiduje także przychody na poziomie 3,6 mld EUR, nieznacznie poniżej prognozowanych 3,64 mld EUR, oraz zysk operacyjny w wysokości 180 mln EUR, przekraczając oczekiwania.
Ostatnio firma odnowiła umowę licencyjną z Joe Roganem, najpopularniejszym podcasterem na świecie.
W ubiegłym roku wytwórnie muzyczne wymusiły na Spotify podniesienie cen subskrypcji w USA o 1 USD, a także zachęciły do zmiany sposobu wynagradzania właścicieli praw autorskich, co wpłynęło na zmiany w modelu streamingu w tym roku.