Polskie firmy wciąż wystawiają polskiemu systemowi podatkowemu niskie oceny. 2,2 punktów w skali od 1 do 5 — taki jest ogólny wynik badania przeprowadzonego przez KPMG w tym roku wśród przedstawicieli, m.in. kadry zarządzającej, dyrektorów finansowych, głównych księgowych i szefów działów podatkowych. To nota gorsza niż przed rokiem, o 0,1 pkt.
— W odbiorze respondentów system nadal jest zły — komentuje wyniki Rafał Szafraniec, doradca podatkowy, partner w KPMG w Polsce. Wspomniany wynik badania jest średnią ocen poszczególnych elementów systemu, spośród których najniższe przyznano stabilności przepisów podatkowych. Ich zbyt częste zmiany komplikują prowadzenie działalności gospodarczej, podobnie jak brak możliwości przygotowania się do nich z uwagi na szybkość wprowadzania nowych regulacji. Obie kwestie zostały poddane silnej krytyce przez większą część respondentów, bo odpowiednio: 82 i 72 proc. Nikt nie ocenił „na piątkę” ani całego systemu podatkowego, ani poszczególnych jego kategorii.
Pozytywne zdanie ankietowani mieli najczęściej o nastawieniu urzędników administracji podatkowej — 10 proc. przyznało za to maksymalnie po 5 pkt., a 35 proc. — po 4 pkt.
Najwięcej problemów, nie od dziś, przysparzają przedsiębiorcom obowiązki podatkowe związane ze stosowaniem cen transferowych. 80 proc. respondentów uznało je za problematyczne lub bardzo problematyczne. Tylko co piąty ankietowany czuje się przygotowany do ostatnich zmian, a 27 proc. przewiduje w ich konsekwencji wzrost kosztów działania spółek. Za bardzo problematyczne uznawane jest też przekazywanie danych fiskusowi w formacie Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK).
— Widać zwiększoną liczbę kontroli dotyczących cen transferowych. Podatnicy są w ich trakcie pytani o nowe kwestie. Obserwuję, że w każdej padają pytania o analizy porównawcze (benchmarkingowe), które teoretycznie nie były wymagane w latach poprzednich, są dopiero od 2017 r., jednak skarbówka już się tym interesuje, badając lata 2014-15 — podkreśla Rafał Szafraniec.
Kłopotliwy dla podatników jest też wymóg przygotowywania dużej liczby deklaracji i informacji związanych z rozliczeniami podatkowymi (tak odpowiedziało 60 proc. respondentów).
Stosunkowo najmniej problemów sprawiają obowiązki płatników PIT i składek ZUS. Badanie pokazało, że ankietowani relatywnie najlepiej orientują się w zmianach w VAT i JPK. Prawie połowa respondentów uważa, że jest dobrze zaznajomiona z tymi zagadnieniami. Według 55 proc. badanych raportowanie w postaci JPK będzie można wykorzystać w wewnętrznych analizach biznesowych.