Na targach Auto Show we Frankfurcie zaprezentowany został Trabant nT (czyli „new Trabi”). Tym razem napędzanym prądem elektrycznym. Silnik elektryczny o mocy ok. 47 kW mógłby rozpędzać samochód do prędkości 130 km/h. Zasięg przy zastosowaniu akumulatorów litowych ma zapewniać przejazd 160 km.
„Auto będzie proste, praktycznie i wykonane w starej tradycji” – twierdzi Jurgen Schnell, rzecznik z Indi-Kar, który wznawia produkcję trabanta. „Nie będzie wyglądać jak retro. Samochód zostanie wyposażony w najnowsze technologie i będzie napędzane siłą elektryczną.” Na dachu samochodu zamontowany będzie panel solarny, który będzie zasilać niektóre funkcje auta.
Aby auto zjechało z taśmy w 2012 roku potrzebny jest jednak znaczący inwestor.