UE zobowiązała się do wypłacenia 815 mln euro w ramach wsparcia budżetowego dla Etiopii w ciągu siedmiu lat do 2020 roku. Urzędnicy rozważali dodatkowy transfer gotówkowy w wysokości 90 mln euro, jednak, jak wynika z informacji Bloomberga, w obliczu konfliktu zbrojnego i naruszeń praw człowieka, finansowanie może zostać zawieszone.
Każda decyzja o zmniejszeniu wymiaru unijnej pomocy, która odpowiadała za 13 proc. budżetu Etiopii, mocno nadwyrężyłaby gospodarkę borykającą się ze skutkami pandemii. Według MFW, gospodarka kraju skurczy się w tym roku o 1,9 proc. Rok wcześniej zanotowała wzrost o 9 proc.
„UE podejmie dalsze decyzje w sprawie wsparcia budżetowego dla Etiopii biorąc pod uwagę przebieg wydarzeń” - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Ana Pisonero-Hernandez. Przedstawiciele etiopskiego rządu na razie nie komentują sprawy.
Walki sił rządowych z dążącymi do niepodległości rebeliantami z Tigraju rozpoczęły się 4 listopada. Spowodowały duże straty i zmusiły dziesiątki tysięcy ludzi do opuszczenia swoich domów. Komisarz UE ds. zarządzania Kryzysowego Janez Lenarčič poleci we wtorek do Etiopii, aby wezwać władze do zakończenia blokady dla międzynarodowych organizacji humanitarnych.