Dzięki zmianie granic stref ekonomicznych co najmniej 15 nowych firm z zagranicy zainwestuje w Polsce.
Spełnienie warunków postawionych przez amerykański koncern Whirlpool, który we Wrocławiu chce wybudować nową fabrykę sprzętu AGD, wymaga rozszerzenia obszaru Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o teren wybrany przez inwestora. Prawo unijne nie pozwala na zwiększenie obszaru stref. Aby rozszerzyć zasięg strefy wałbrzyskiej na grunty we Wrocławiu, rząd zmniejszył obszar działania innych stref.
Cel — zachęta
Whirlpool będzie największym beneficjentem pomocy publicznej, bo zamierza wydać największe pieniądze i zatrudnić najwięcej pracowników. Za nim chcą też w Polsce zainwestować przynajmniej trzy firmy kooperujące z branżą AGD. Przy okazji jednak inne tereny specjalnej troski o inwestorów na tym skorzystają. Co najmniej 11 firm z zagranicy myśli o wybudowaniu zakładów na terenie stref. Specjalnie z myślą o nich do kilku włączono interesujące ich nieruchomości.
Korekta granic strefy legnickiej pozwoli na utworzenie miejsc ponad 420 miejsc pracy. Inwestycję zadeklarowała m.in. japońska firma Sanden. Zbuduje fabrykę, w której będzie produkować 1 mln sprężarek do klimatyzacji samochodowych, m.in. Volkswagena.
Im więcej, tym lepiej
Strefę łódzką poszerzono o obszary, gdzie zainwestują Gillette i Bosch oraz jego kooperanci: Coko, Werk, Wirthwein, którzy chcą wyłożyć około 100 mln zł. W Ozorkowie do budowy fabryki płytek za 20 mln zł przymierza się Tubądzin. W okolicach Tomaszowa Mazowieckiego podobny zakład za 80 mln zł zamierza otworzyć Paradyż. Również tam włoska Aliberico, działająca w branży metalowej, chce wybudować zakład za 150 mln zł. W sumie może tam znaleźć pracę nawet 2,7 tys. osób.
Strefa tarnobrzeska została zmniejszona, ale włączono też grunty, które mogą znaleźć nabywców. Carbon Black chce tam m.in. budować zakład produkcji sadz technicznych i krzemionek wart 50 mln zł. O sprzedaży swoich gruntów inwestorowi rozmawia też Rafineria Jasło. Niemie- cka firma planuje budowę zakładu recyklingu za 130 mln zł. Wszystkie planowane tam projekty powinny dać pracę 1460 osobom. Do strefy katowickiej wniesiono teren w Sławkowie, na którym powstaje terminal przeładunkowy, zamykający szeroki tor łączący Daleki Wschód z UE. Pracę może tam znaleźć 1500 osób, a drugie tyle w firmach, które mogą ściągnąć na tereny otaczające terminal.