LONDYN (Reuters) - Poniedziałkowe sesje w Europie rozpoczęły się od niewielkiej zwyżki indeksu DJ Euro Stoxx 50, który wzrósł w ślad za piątkowymi wzrostami na Wall Street, zaś indeks FTSE Eurotop 300 nieznacznie spadł.
Zwyżkują ceny akcji spółek sektora paliwowego, takich jak BP i TotalFinaElf z powodu obaw przed możliwym wybuchem wojny na Bliskim Wschodzie.
Nastrój na rynku był zdominowany przez oczekiwanie na wiadomości dotyczące Iraku. Przedświąteczne obroty były jednak niewielkie. W środę i czwartek europejskie giełdy będą zamknięte z powodu świąt Bożego Narodzenia.
"Głównym tematem dziś rano jest sprawa Iraku. Wszystkie rynki zakładają, że wojna będzie mieć miejsce, pytanie tylko kiedy" - powiedział jeden z monachijskich inwestorów.
Ceny ropy wzrosły w okolice najwyższego od trzech miesięcy poziomu z powodu oznak przygotowywania się Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do wspólnego ataku na Irak.
"Słuchając wieści o wysyłaniu kolejnych żołnierzy oraz odwoływaniu oficjalnych podróży przez sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana i prezydenta USA, Georga W. Busha, odczuwa się, że coś wisi w powietrzu. To coś może spaść w okolicach drugiego bądź trzeciego tygodnia stycznia" - dodał inwestor z Monachium.
Do godziny 10.20 indeks Eurotop 300 spadł o 0,15 procent, zaś Euro Stoxx zyskał 0,12 procent.
((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))