Transakcje ułatwia fakt, że od czasów poważnego kryzysu finansowego w Bułgarii w końcu lat 90. kurs lewa do euro jest stały. Grecy przyjmują lewy po kursie 2 lewy za 1 euro, niewiele różniący się od oficjalnego.
Po zamknięciu banków w Grecji na początku tego tygodnia w lewach można już kupować także na bazarach w północnych miastach. Na razie bułgarskich pieniędzy nie przyjmują hipermarkety dużych europejskich sieci.
"24 czasa" twierdzi, że przyjmowanie lewów rozprzestrzenia się coraz bardziej na południe Gracji. Lewy łatwo wymienić na euro w bankach i kantorach na południu Bułgarii, gdzie z kolei od dawna handlowcy są przyzwyczajeni do przyjmowania euro zamiast lewów i nawet wydają paragony w europejskiej walucie.