Na wszystkich większych amerykańskich giełdach przeważają spadki. Nasdaq Composite do 13:20 czasu lokalnego tracił 0,63 proc. w stosunku do kursu odniesienia. Najważniejszą informacją dla tamtego rynku było niedotrzymanie przez firmę komputerową Dell prognoz finansowych na czwarty kwartał 2000 roku. Pociągnęło to nie tylko kurs Dell'a w dół ale również pozostałych przedsiębiorstw komputerowych. Spośród wszystkich indeksów określanych przez Nasdaq nadal najwięcej tracił wskaźnik reprezentujący spółki telekomunikacyjne.
Niewielkie zmiany indeksów miały również miejsce na Wall Street. Down Jones odnotowuje zaledwie 0,31 proc. spadek, co jest również efektem przecen spółek komputerowych (Compaq) i telekomunikacyjnych (AT&T). Minimalne zmiany indeksów na obu rynkach wynikają w głównej merze z wyczekiwania inwestorów na czwartkowe wystąpienie szefa Fed. Słowo o ewentualnej, kolejnej obniżce stóp procentowych byłaby tą informacją, która mogłaby zachęcić do wzmożonych zakupów. Na razie jednak pozostają tylko spekulacje.
Tomasz Furman