Dalszy ciąg wzrostów na amerykańskich rynkach akcji. W środę od początku handlu przeważał popyt, ale nastroje poprawiły się jeszcze mocniej po publikacji „minutes” po marcowym posiedzeniu FOMC. Inwestorzy odczytali w nim bardziej niż to dotychczas odbierano akomodacyjną postawę członków FOMC, co może oznaczać dłuższy okres niskich stóp procentowych i późniejszą ich podwyżkę. W środę taniały obligacje skarbowe USA. Ropa osiągnęła najwyższy kurs od pięciu tygodni. Złoto taniało na zamknięciu sesji na NYMEX, ale po publikacji „minutes” zaczęło drożeć.

Na zamknięciu rosły indeksy 8 z 10 segmentów S&P500. Najmocniej drożały spółki ochrony zdrowia (2,1 proc.), najmocniej przecenione na wtorkowej, wzrostowej sesji. Mocniej niż rynek rosły także indeksy spółek IT (1,56 proc.) i materiałowe (1,5 proc.). Najsłabsze były w środę segmenty użyteczności publicznej (-0,3 proc.), najmocniejszy we wtorek, oraz usług telekomunikacyjnych (-0,7 proc.).
Na zamknięciu rosły kursy 409 spółek wchodzących w skład S&P500. Najmocniej, o ponad 7 proc. rósł kurs Facebooka, co było reakcją na deklarację Sheryl Sandberg, dyrektor operacyjnej, że nie zamierza odejść ze spółki do polityki. Wzrost notowań Facebooka i innych operatorów internetowych serwisów społecznościowych przełożył się na 3,2 proc. zwyżkę indeksu Global X Social Media.
Z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones zdrożało 26. Najmocniej rosły kursy Merck (3,7 proc.), American Express (2,6 proc.) i Visa (2,4 proc.). Najmocniej przecenione były Wal-Mart Stores (-0,3 proc.), Verizon Communications (-0,5 proc.) i AT&T (-1,0 proc.).
Notowany na szerokim rynku Manchester United kończył sesję 0,1 proc. wzrostem kursu. Sesja zakończyła się jeszcze przed zakończeniem przegranego przez angielski klub meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów.