Wall Street odrabia ubiegłotygodniowe straty

Łukasz Zembik, Oanda TMS Brokers
opublikowano: 2024-07-23 11:26

Tydzień rozpoczął się od odbicia indeksów amerykańskich. Ubiegły tydzień był najgorszym okresem dla Wall Street od kwietnia. Akcje spółek technologicznych przewodziły wzrostom. Indeks Nasdaq Composite zyskał wczoraj 1,6 proc., podczas gdy Russell 2000 zamknął się 1,7 proc. wyżej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Inwestorzy skupiają swoją uwagę na sezonie wyników spółek oraz na inflacji PCE w USA, która zostanie

zaprezentowania w piątek. Dodatkowo inwestorzy będą oceniać wstępne szacunki PKB USA za II kwartał

– ta publikacja w najbliższy czwartek.

Rynki finansowe obserwują również amerykański krajobraz polityczny po tym, jak prezydent Joe Biden

wycofał się z wyścigu prezydenckiego w niedzielę. To przygotowuje grunt pod potencjalne starcie

wiceprezydent Kamali Harris z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Rentowności amerykańskich 2-

i 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła o około 1 pb do odpowiednio 4,52 proc. i 4,25 proc.. USD, ropa

naftowa i złoto nieznacznie spadły.

Kalendarz makro był wczoraj ubogi. Czerwcowy indeks aktywności krajowej Chicago Fed spadł do 0,05 (konsensus Bloomberga: -0,09) wobec 0,23 poprzednio. Na dziś zaplanowano sprzedaż istniejących domów, indeks Richmond Fed dla przemysłu i indeks Philly Fed dla

sektora usług.

Złoty w poniedziałek kontynuował umocnienie względem euro , które rozpoczęło się w ubiegłą środę.

Pamiętajmy jednak, że na początku ubiegłego tygodnia PLN stracił, dlatego bieżący ruch należy

traktować jako odrabianie strat. Nasza waluta zyskiwała również względem dolara oraz funta szterlinga.

Wczoraj brakowało publikacji danych ze strefy euro. Otrzymaliśmy jedynie krajowe odczyty. Zarówno

produkcja budowlano – montażowa jak i sprzedaż detaliczna nie spełniły rynkowych oczekiwań. Ta

pierwsza kolejny miesiąc z rzędu spadła (-8,9 proc.). Druga liczona w cenach stałych urosła o 4,4 proc.

czyli mniej niż poprzednio (5 proc.) oraz słabiej niż wskazywała prognoza (5,3 proc.). Dziś poznamy stopę

bezrobocia w czerwcu. Złotego mogły wspierać dobre nastroje na giełdach. Umiarkowane wzrosty były

widoczne na GPW z kolei DAX zyskał 1,3 proc.

Zdecydowane odbicie obserwowaliśmy także na Wall Street. Amerykańskie akcje urosły po najgorszym tygodniu od kwietnia. Bardzo dobrze radziły sobie “papiery” spółek technologicznych. Jeśli globalny optymizm będzie utrzymany, kontynuacji umiarkowanej aprecjacji PLN jest dziś prawdopodobna.