Warto planować przebieg kariery
Do kariery powinno się podchodzić jak do inwestycji. Wśród firm zajmujących się doradztwem personalnym są i takie, które zajmują się indywidualnym planowaniem kariery pracowników każdego szczebla na podstawie analizy ich dotychczasowych osiągnięć zawodowych i posiadanych zdolności.
Przebieg kariery zawodowej nie jest tylko splotem przypadków i można go zaplanować. Na zlecenie indywidualnych klientów, firmy doradztwa personalnego poddają ich wnikliwej analizie. Badają wszystko, co wiąże się z ich życiem zawodowym, a co można wykorzystać w dalszym rozwoju. Nowa na polskim rynku usług doradztwa personalnego analiza cech osobowościowych czy indywidualnych zdolności jest na świecie bardzo popularna.
— W Polsce działamy od niedawna. Usługi, o których jeszcze niedawno nikt nie słyszał, cieszą się rosnącą popularnością. Pracownicy, menedżerowie średniego i wyższego szczebla chcą dowiedzieć się, do czego tak naprawdę są stworzeni. Dzięki naszej analizie mogą upewnić się, czy wybrali dobrze kierunek studiów, szkoleń oraz zdecydować o kierunku dalszego rozwoju — wyjaśnia Mark Forkun, szef People Partnering, firmy doradztwa personalnego, zajmującej się planowaniem indywidualnych karier.
Dodaje, że zgłaszające się osoby podzielono na trzy grupy. Pierwsza z nich są to absolwenci szkół wyższych, mający jeszcze małe doświadczenie zawodowe. Przepracowali nie więcej niż 6 lat, a interesujące ich zarobki mieszczą się w przedziale 4-9 tys. zł. Druga grupa to pracownicy na stanowiskach kierowniczych. Są to osoby w wieku 26-32 lat, a zarobki do których pretendują, to 9-18 tys. zł. Ostatnią grupę stanowi top management. Są to ludzie na najwyższych stanowiskach w wieku powyżej 35 lat. Ich pensje zaczynają się od kwoty 25 tys. zł.
Dogłębna analiza
Każda z grup wymaga indywidualnego podejścia. Stosuje się dla nich różne tryby konsultacji i oddzielne procedury.
— Nasza analiza rozpoczyna się od zebrania suchych danych o dotychczasowych osiągnięciach zgłaszającej się osoby. Aby zapewnić maksimum obiektywizmu, używamy do tego specjalnie skonstruowanych ankiet. Zapraszamy kandydata na przeprowadzany przez psychologa wywiad, który trwa zwykle około 3 godzin. Innym źródłem informacji, które wykorzystujemy przy ocenie danej osoby, jest test psychologiczny. Po dokładnej analizie przeprowadzamy ponownie z klientem rozmowę, na której prezentujemy wyniki naszej pracy. Wskazujemy, czego brakuje w wykształceniu, radzimy jak to nadrobić, w którym kierunku dalej się rozwijać — tłumaczy Mark Forkun.
Nie tylko dla szukających
Analiza własnych możliwości odgrywa olbrzymią rolę nie tylko w czasie poszukiwań pracy. Według specjalistów, również osoby pracujące powinny ją przeprowadzać.
— Każda pracująca osoba jest potencjalnym kandydatem do zmiany pracy. Dla własnego komfortu psychicznego powinno się na bieżąco analizować sytuację na rynku, ustalając przy tym własną cenę — wyjaśnia Mariusz Białek, prezes zarządu Prosperum, portalu zajmującego się doradztwem personalnym.
Dodaje, że wyceny swoich szans na rynku pracy może dokonać każdy indywidualnie. „Akcja Ja”, bo taką nazwę nosi jeden z linków portalu Prosperum, umożliwia chętnym podsumowanie swoich dotychczasowych osiągnięć. Autorzy proponują nowatorskie podejście do własnej kariery. Ścieżkę zawodową traktują jak rodzaj papieru wartościowego, którego cena wzrasta w miarę inwestowania. Aby zmaksymalizować jej wartość należy rozwijać swoje możliwości w określonym kierunku, zgodnym z obraną strategią. W portalu eksperci radzą, jakie kroki należy podjąć, aby wartość „Akcji Ja” rosła.
Im wyżej, tym drożej
Napisanie scenariusza własnej kariery nie należy do najtańszych usług.
— Cena naszych usług zależy od wielkości potrzeb klienta. Przykładowo, analiza, jakiej jest poddawany absolwent uczelni z niewielkim stażem, różni się od testów, które przechodzi prezes banku. Rozpoczynający karierę zostawiają u nas przeciętnie 800 zł. Pełny serwis konsultacyjny dla kierowników i menedżerów średniego szczebla kosztuje około 1,4 tys. zł, a dla najwyższego 2,1 tys. zł. Dla top managementu prowadzimy również szczególny rodzaj konsultacji, który kosztuje 6 tys. GBP (około 38 tys. zł) — wyjaśnia Mark Furkon.
Według niego, stanowisko prezesa to w gruncie rzeczy bardzo smutna posada. Zajmujący je ludzie bardzo często nie mają nikogo zaufanego, z kim mogliby porozmawiać o problemach firmy. Oprócz standardowej analizy cech psychologicznych i umiejętności merytorycznych konsultanci służą również praktycznymi radami w prowadzeniu przedsiębiorstwa.
Agnieszka Ostojska