Grzegorz Wieczerzak
Specjalista od dematerializowania pieniędzy. Co prawda, przyszłość nie rysuje się przed nim zbyt okazale, ale z pewnością ma swoje pięć minut i jest człowiekiem, w którego usta wpatrywali się będą najważniejsi ludzie w państwie. Żeby tylko unikał więziennej łaźni, bo tam może się trafić, znowu, porzucone mydło. I nieszczęście gotowe.
Ryszard Pazura
Premier Leszek Miller zażądał jego odwołania z funkcji prezesa Agencji Rynku Rolnego, kiedy okazało się, że z elewatorów zbożowych podległych agencji w tajemniczy sposób wyparowało zboże o wartości ponad 18 mln złotych. Co prawda, przy bohaterze górnego wektora to on jest „mały miki”, ale trzeba przyznać, że miał mniej czasu, no i dziedzinę trudniejszą.