WIG20 o włos od przeceny

mWIG40 zyskał ćwierć proc., a WIG20 zakończył sesję 0,1 proc. zwyżką, choć przed fiksingiem znalazł się nawet pod kreską. Uwagę zwracało załamanie się w ostatniej godzinie handlu kursu Boryszewa (-5,9 proc.), który spadł najniżej od 16 miesięcy. Spółka nie podała żadnych informacji, mogących uzasadnić tak gwałtowną wyprzedaż. Indeks blue chipów w górę ciągnął jednak Synthos (+1,6 proc.), który odreagowuje przecenę sprzed tygodnia. Cenę docelową dla papierów producenta kauczuków, z 6,5 zł do 5,6 zł, cięli analitycy Raiffeisena. Podtrzymali jednak zalecenie "trzymaj".

Z najniższego poziomu od blisko miesiąca odbiły się notowania PGNIG (+0,9 proc.). Jak przyznał wiceprezes Sławomir Hinc, odebrana w połowie października kopalnia Lubiatów-Międzychód-Grotów, istotnie wpłynie na wyniki spółki już w bieżącym kwartale. Odbicie kontynuowały papiery PGE (+0,9 proc.). Choć rekomendację dla spółki do "niedoważaj" obniżył bank HSBC, to jednak w tym samym czasie Goldman Sachs podwyższył zalecenie do "neutralnie". Straty z pierwszej części sesji odrobiły notowania GPW (+0,1 proc.). Odpisy aktualizacyjne, związane z przejęciem Towarowej Giełdy Energii,  pomniejszą zysk netto za ubiegły rok o 9,3 mln zł.

Mieszane nastroje panowały na rynku małych spółek. Choć sWIG80 stracił jedną trzecią proc., to jednak Wig Plus zyskał 0,4 proc. O 3,2 proc. w górę poszły notowania Zelmera. BSH przedłużył do 15 marca kończące się dzisiaj zapisy na sprzedaż akcji producenta sprzętu AGD. Prawie o 4 proc. podrożał Mostostal Zabrze. Emitent podpisał list intencyjny z BASF Polska na wykonanie instalacji w fabryce w Środzie Śląskiej. Przewidywana wartość prac to 146,8 mln zł netto.