Doradcy personalni chcieli 120-150 mln zł z oferty publicznej. Zdobyli prawie 31 mln zł.
Jeszcze na początku marca zarząd Work Service, lidera polskiego rynku doradztwa personalnego, tryskał optymizmem. Co prawda w grudniu odwołano ofertę publiczną, ale wiosną inwestorzy mieli mieć dużo lepsze nastroje. Spółka podniosła cenę maksymalną do 7,5 zł i oczekiwała, że sprzeda nawet 20 mln akcji. Rzeczywistość rozminęła się jednak z oczekiwaniami spółki. Zapisano się na 5,117 mln akcji spółki po cenie 6 zł za sztukę. 4,95 mln papierów — czyli prawie97 proc. — sprzedano w transzy instytucjonalnej. To, że emisja dojdzie do skutku, pewne było już wcześniej — w przypadku braku zainteresowania akcjami 5-milionowy pakiet miał objąć IDMSA. Nie okazało się to jednak konieczne, bo w transzy instytucjonalnej papiery objęli także inni inwestorzy. Work Service zdobył z emisji 30,7 mln zł — za mało, by sfinansować w całości przejęcie 75 proc. udziałów w spółce IT Kontrakt (zajmującej się leasingiem informatyków), co było głównym celem spółki.