Analitycy są podzieleni. Sytuacja na rynku złotego wyjaśni się już za kilka dni, po decyzji RPP.
Ankieta "PB": za miesiąc za euro zapłacimy 3,99 zł, a za franka 3,06 zł
Analitycy są podzieleni. Sytuacja na rynku złotego wyjaśni się już za kilka dni, po decyzji RPP.
Ankieta "PB": za miesiąc za euro zapłacimy 3,99 zł, a za franka 3,06 zł
Analitycy są podzieleni. Sytuacja na rynku złotego wyjaśni się już za kilka dni, po decyzji RPP.
Posiedzenie władz monetarnych zaplanowano na dziś i jutro. Analitycy oczekują, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych. To wiadomość, która według wielu analityków, ankietowanych przez "PB", powinna wpłynąć na umocnienie złotego.
— Spodziewana przez nas podwyżka stóp procentowych powinna przyczynić się do lekkiego umocnienia kursu złotego względem euro do 3,94 zł i względem dolara do 2,77 zł — mówi Jakub Borowski, ekonomista Invest Banku.
— Spodziewam się, że wsparciem dla złotego w tym miesiącu będzie podwyżka stóp procentowych przez RPP — potwierdza Maja Goettig z BPH.
Mariusz Potaczała, prezes DM TMS Brokers, absolutny lider rankingu "PB", również uważa, że w pierwszej połowie miesiąca złoty zyska dzięki decyzji RPP.
Mimo oczekiwań na podwyżkę rynek w ostatnich dniach tego nie uwzględniał w notowaniach. Nawet jeśli inwestorzy liczą się z podwyżką, to nie traktują jej jako impulsu do wzmocnienia złotego. W piątek kurs euro wzrósł do 4,03 zł.
— Średniookresowy trend wzrostowy złotego uległ w ostatnim miesiącu wyraźnemu zakłóceniu. Wydaje się jednak, że początek kwietnia może przynieść przynajmniej chwilowy wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych, a niepokój wokół równowagi zewnętrznej Polski jest przesadzony — mówi Radosław Cholewiński.
Za podwyżką stóp przemawia wyskok oczekiwań inflacyjnych i wzrost cen paliw. Zdaniem Radosława Cholewińskiego czynniki lokalne nie powinny powodować dalszego, krótkoterminowego osłabienia złotego do euro. Przeciwnego zdania jest Marek Rogalski z DM BOŚ.
— Podwyżka stóp procentowych nie pomoże złotemu, gdyż inwestorzy natychmiast zaczną się zastanawiać, kie-dy będzie kolejny ruch. Moim zdaniem najwcześniej w czerwcu, gdyż nie widać na razie zbytniej presji na wzrost wynagrodzeń, a to będzie kluczowe dla rady. Zresztą złoty jest słabszy, niż waluty naszego regionu, bo zagraniczni inwestorzy umieszczają nas w grupie ryzyka ze względu na problemy fiskalne. Założenia wieloletniego planu finansowego, przedstawione przez resort finansów, wyglądają dobrze, ale czy są realne? — zastanawia się Marek Rogalski.
Marek Rogalski dodaje, że istotne będą też informacje z USA, gdzie inwestorzy mogą już grać pod zakończenie programów Quantitative Easing w czerwcu.
— Dolar może rozpocząć marsz w górę. Ewentualne wyłączenie kroplówki przez Fed może też zaszkodzić rynkom akcji. To może być kolejny pretekst do wyprzedaży na emerging markets — mówi Marek Rogalski.
W tym scenariuszu nadal sporym wzięciem cieszyć się będzie frank szwajcarski. Niektórzy analitycy dostrzegają jednak szanse na jego osłabienie. W ostatnich dniach frank tracił zresztą na wartości zarówno do euro, jak i złotego.
— Dalsza stopniowa poprawa nastrojów globalnych oraz spodziewana w kwietniu podwyżka stóp w strefie euro powinny przyczynić się do lekkiego osłabienia franka względem euro i umocnienia złotego względem franka — uważa Jakub Borowski, ekonomista Invest Banku, który typuje spadek kursu CHF/PLN poniżej 2,98 zł.
Optymistą jest też Ernest Pytlarczyk. Jego zdaniem kurs franka spadnie na koniec miesiąca od 3,02 zł.
RANKING
1
Mariusz Potaczała, DM TMS Brokers
2
Jarosław Janecki, Societe Generale
3
Maciej Reluga, P. Bujak, BZ WBK
4
Radosław Cholewiński, DM Trigon
5
Arkadiusz Krześniak, Deutsche Bank
Ranking sporządzono na podstawie typowań analityków w ostatnich 12 miesiącach. Im mniejsze łączne odchylenie prognoz od rzeczywistych kursów, tym wyższa pozycja w klasyfikacji.
Podpis: Kamil Zatoński