Złoty znowu w odwrocie
Wtorkowe notowania walut rozpoczęły się znacznym 1-proc. wzrostem wartości dolara. Jego kurs zwyżkował do 4,5923 zł z 4,545 zł w poniedziałek na zamknięciu. Cena euro otworzyła się na poziomie 3,9163 zł wobec 3,8755 zł.
WEDŁUG dealerów, tak duży skok kursu dolara był następstwem działań banków amerykańskich, które z samego rana rozpoczęły skupowanie tej waluty. Wartość dolara dość szybko jednak zaczęła spadać w sposób „naturalny” i około godziny 12.30 wynosiła już niecałe 4,57 zł. Potem kurs dolara znowu rozpoczął ruch w górę, szybko powracając w okolice 4,60 zł. Do spadku wartości złotego przyczyniła się wypowiedź Wiesławy Ziółkowskiej, członka RPP, która stwierdziła, że polityka pieniężna może zostać utrzymana do 2001 r. Drugim czynnikiem, który pogorszył nastroje na rynku, była informacja o tym, że deficyt obrotów bieżących w sierpniu i wrześniu może wynieść 80-900 mln USD.
— Rynek jest teraz nastawiony negatywnie do złotego, dlatego dobre informacje (np. o wzroście produkcji przemysłowej) nie powodują pozytywnego oddźwięku. Za to złe sygnały potęgują negatywne nastawienie inwestorów — powiedział Jacek Wiśniewski, kierownik działu analiz AmerBanku.
JEGO zdaniem, dalszy wzrost wartości dolara we wtorek był mało prawdopodobny.
— Kurs dolara dwukrotnie zatrzymał się wczoraj w okolicach 4,60 zł, co wskazuje na bardzo silny opór na tym poziomie — stwierdził Jacek Wiśniewski.
ANALITYCY przestali już zupełnie liczyć na wsparcie, jakie mogłyby dawać złotemu przepływy walut związane z prywatyzacją TP SA. Według nich, jeżeli transakcja ma być sfinalizowana przed końcem września, a do tej pory na rynku nie pojawiła się większa kwota dolarów, oznacza to, że wymiana walut musiała następować od dłuższego czasu i cała kwota (około 2 mld dolarów) już przeszła przez forex.
KURS euro zachowywał się tak samo jak kurs dolara ze względu na kwotowania parytetu euro/dolar. Kwestia wielkości popytu i podaży nie ma dużego znaczenia dla ustalenia kursu euro, ponieważ waluta europejska nie jest przedmiotem intensywnego handlu na polskim foreksie.
NA WCZORAJSZYM fixingu NBP ustalił kurs dolara na 4,5901 zł, a kurs euro na 3,9112 zł. Około godziny 15.30 dolar kosztował 4,58 zł, euro wyceniano na 3,92 zł.