Związkowcy PKN Orlen czekają z oceną zmian personalnych we władzach spółki do czasu, gdy zarząd przedstawi strategię działań. Część związkowców uważa, że ostatnie zmiany kadrowe były konieczne, część natomiast obawia się, iż sprawa kolejnych roszad personalnych w radzie nadzorczej i zarządzie koncernu powróci po wyborach parlamentarnych.
"Zmiany kadrowe w zarządzie były przez nas oczekiwane. Niestety, tylko jeden z nowych członków zarządu zna branżę paliwową. Za firmę odpowiada prezes i to on dobiera sobie ludzi do współpracy. Prezes jest ekonomistą i stawia na ekonomistów, chciałbym żeby się nie pomylił" - powiedział PAP przewodniczący Międzyzakładowego Branżowego Związku Zawodowego w Grupie Kapitałowej PKN Orlen Franciszek Pisarski.
Według niego, jest bardzo prawdopodobne, że obecny zarząd PKN Orlen "zostanie wymieniony przez kolejną opcję polityczną" po wyborach parlamentarnych, co niekorzystnie wpłynęłoby na potrzebną spółce stabilizację.
Podobną opinię przedstawił przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ "Solidarność" w PKN Orlen Ryszard
Karaszewski. "Wolelibyśmy, żeby firmą zarządzali fachowcy, a nie politycy. Ubolewamy, iż jest tak, że jak zmienia się opcja
polityczna, to zmieniają się też ludzie kierujący tą firmą. Tak nie powinno być i wyszłoby to na dobre i spółce, i polskiej
gospodarce" - oświadczył.
Przewodniczący Sekcji Krajowej Związków Zawodowych Pracowników PKN Orlen Zdzisław Kędzierski uważa, że istotną kwestią wynikającą z wymiany części zarządu będzie podział funkcji i zakresu zadań między członkami zarządu. "Zmiany personalne we władzach PKN Orlen to decyzja rady nadzorczej. Nie znamy nowych członków zarządu, ale wiemy, że są to osoby o wysokiej kompetencji. Z oceną ostatnich zmian kadrowych i zarządu trzeba poczekać" - dodał.
W poniedziałek rada nadzorcza PKN Orlen powołała na wiceprezesów spółki Wojciecha Heydla, Jana Maciejewicza i Cezarego
Smorszczewskiego oraz Pawła Szymańskiego na stanowisko członka zarządu. Wcześniej rada przyjęła rezygnacje Sławomira Golonki i Jacka Strzeleckiego z funkcji wiceprezesów i Krzysztofa Kluzka z funkcji członka zarządu.
Heydel pełnił ostatnio funkcję prezesa zarządu British Petroleum Polska, Maciejewicz był dyrektorem zarządzającym w A.T. Kearney, Smorszczewski był ostatnio wiceprezesem banku Pekao SA odpowiedzialnym za bankowość korporacyjną, a Paweł Szymański - prezesem zarządu Domu Maklerskiego Banku Handlowego.
Rzecznik prasowy PKN Orlen Dawid Piekarz powiedział we wtorek, że "tworzenie nowego, jednolitego zarządu powinno zapoczątkować okres stabilizacji w spółce".
mb/ pwd/ dro/