Nikt nie rodzi się gwiazdą zarabiającą
miliony. Do fortuny trzeba dojść – często pokrętnymi ścieżkami. "The Daily
Beast" opracował listę 10 gwiazd, które zaczynały od pracy wykonywanej za
grosze.
Dziś zarabiają miliony za grę w filmach bądź śpiewanie na estradzie. Ale
kiedyś...
Brad Pitt - nie pojawił się w Hollywood jako gwiazda. Zanim
został jednym z najlepiej opłacanych aktorów, przebierał się w kostium kurczaka
i reklamował sieć restauracji El Pollo Loco.
Beyonce - słynna piosenkarka zaczynała w salonie fryzjerskim
swojej matki w Houston. Nie zajmowała się jednak modelowaniem fryzur klientek,
lecz przyjmowaniem rezerwacji i zamiataniem ściętych włosów.
Mick Jagger - wokalista "The Rolling Stones" w trakcie
studiów na London School of Economics dorabiał w lodziarni.
Tom Cruise - pracował jako roznosiciel gazety "Louisville
Courier-Journal". Każdego ranka wsiadał na rower i przemierzał na dwóch kółkach
kilka osiedli.
Matthew McConaughey - zawsze był "wolnym duchem". Po
ukończeniu liceum wyjechał do Australii i zajmował się różnymi rzeczami, m.in.
zmywał naczynia oraz pracował na budowie. Po powrocie rozpoczął studia
prawnicze.
George Clooney - aktor uważany za jednego z
najprzystojniejszych mężczyzn na świecie zmieniał miejsca pracy niemal w takim
samym tempie, jak kobiety. Powodzenie u płci przeciwnej wykorzystywał pracując
jako sprzedawca damskich butów. Nieźle radził sobie także w sklepie z
garniturami.
Ozzy Osbourne - kontrowersyjny gwiazdor muzyki rockowej w
młodości często popadał w konflikty z prawem. Po wyjściu z więzienia zaczął
pracować w rzeźni. Zapachy wspomina do dziś.
Vince Vaughn - gwiazdor filmów komediowych zaczynał od pracy
w telemarketingu. Próbował ludziom sprzedać udział w rodeo.
Warren Beatty - nim sam został aktorem, jako 16-letni
chłopiec już pracował w teatrze. Do jego obowiązków należało jednak wypłaszanie
szczurów z alei przed wejściem do teatru.
Bill Murray - przez dwa lata po ukończeniu studiów
sprzedawał gorące kasztany przed wejściem do sklepu spożywczego.
© ℗
Podpis: ŁO, thedailybeast.com