13 firm regionu jest groźnych ekologicznie
Proekologiczne wydatki inwestycyjne pochłaniają setki milionów złotych
Pod szczególnym nadzorem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu znajduje się obecnie 13 wielkopolskich przedsiębiorstw. Stanowią one potencjalne źródło zanieczyszcze- nia środowiska naturalnego. Przedstawiciele większości z nich twierdzą, iż wydatki proekologiczne stanowią istotny punkt ich budżetu w 2001 roku.
Na liście Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska znajduje się 13 przedsiębiorstw stanowiących potencjalne źródło zanieczyszczenia przyrody w regionie. Obecność na liście nie oznacza, iż firma w największym stopniu zanieczyszcza środowisko naturalne, oznacza jednak że może stanowić zagrożenie w przypadku awarii lub nie kontrolowanej emisji zanieczyszczeń.
Czarna lista
— 13 firmom bardzo zależy, by opuścić tę listę. Wydają na ochronę środowiska dziesiątki i setki mln zł — mówi Hanna Grunt z WIOŚ.
Najwięcej pieniędzy wydały w ostatnich latach wielkopolskie firmy na likwidację tzw. dużych emisji, zarówno jeżeli chodzi o ścieki, pyły, gazy, jak i zanieczyszczenia stałe.
— W byłym woj. pilskim dominują mało zanieczyszczone zalesione tereny bez zagrożeń dla środowiska. W Konińskiem zagrożenie stanowią odkrywkowe kopalnie i wysoka energetyka. W Poznaniu mamy wysoki przemysł. W byłym woj. leszczyńskim uciążliwe są zanieczyszczenia rolnicze, a w kaliskim przemysłu rolno-spożywczego — twierdzi Hanna Grunt.
Ponad 2 mln zł
Na liście WIOS znajduje się m.in. Fabryka Wagon z Ostrowa Wlkp. Przedstawiciele przedsiębiorstwa mają nadzieję, że już poniesione i planowane w przyszłości wydatki ekologiczne mogą spowodować wykreślenie firmy z czarnej listy.
Wagon chce zainwestować 2,1 mln zł w modernizację jednego z kotłów oraz zmianę kotłów parowych na gazowe.
— W przyszłości głównym elementem naszej strategii ekologicznej będzie rozszerzenie zastosowania przy produkcji nowych wagonów, środków malarskich znacznie mniej uciążliwych dla środowiska i pracowników niż stosowane obecnie — mówi Zbigniew Maciejewski, prezes zarządu Fabryki Wagon.
W latach 1999-2000 zmodernizowano procesy malarskie, wprowadzając malowanie pneumatyczne. Koszt inwestycji wyniósł około 8 mln zł, a redukcja zapylenia 30 proc. W 2000 r. kosztem około 75 tys. zł wprowadzono w firmie segregację odpadów. Odpady przeznaczone do gospodarczego wykorzystania gromadzone są i przekazywane odbiorcom zewnętrznym. Odpady nieużyteczne, nieszkodliwe są składowane na wysypisku miejskim.
ZEP wydał 200 mln zł
Zespół Elektrociepłowni Poznańskich w ostatnich latach zainwestował prawie 200 mln zł w działania proekologiczne w elektrociepłowni Karolin. Modernizacja układów spalania w kotłach doprowadziła do znacznej redukcji emisji tlenków azotu. Przeprowadzono również szereg inwestycji związany z zagospodarowaniem odpadów paleniskowych i z odsiarczaniem spalin. Niedawno zakończyła się modernizacja odpylacza, która zmniejszyła emisję pyłów.
— Rozpoczynamy podobne prace przy drugim odpylaczu. Pozostało nam już niewiele inwestycji do przeprowadzenia. Ich wartość wynosi zaledwie kilkaset tysięcy zł. Dzięki temu wysiłkowi, elektrociepłownia Karolin mieści się w normach emisji zanieczyszczeń — mówi Błażej Jakś, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska EC II Karolin.
Wykorzystanie odpadów
30 tys. t stałych odpadów technologicznych produkuje Odlewnia Żeliwa Śrem.
— Stałe odpady nie są szkodliwe dla środowiska, a część z nich, jako glinki o małej przepuszczalności, może być wykorzystywana jako uszczelnienie od podłoża budowanego nieopodal wysypiska śmieci. Sądzimy, że zapotrzebowanie na tę glinkę będzie trwało jeszcze 3 lata. Reszta stałych odpadów, również nieszkodliwych, będzie wykorzystywana jako podłoże do budowy dróg. Myślimy o planowanej obwodnicy Śremu. Gdy ustanie zapotrzebowanie na ten odpad, konieczne będzie podjęcie inwestycji w inne jego zagospodarowanie. Spodziewamy się, że będzie to kosztowało około 28 mln zł — mówi Tadeusz Szukowski z Odlewni Żeliwa Śrem.
Jego zdaniem, zakład bardzo się stara, aby w jak najmniejszym stopniu stanowić zagrożenie ekologiczne.
— Chronimy środowisko w trzech dziedzinach: ograniczenia ilości odpadów stałych, zmniejszenia emisji zanieczyszczeń do powietrza oraz ograniczenia zużycia wody i odprowadzanych ścieków — mówi Tadeusz Szukowski.
WFOŚiGW może pomóc
Podmioty gospodarcze w Wielkopolsce mogą starać się o dofinansowanie inwestycji proekologicznych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
— Firmy mogą liczyć na pożyczki o preferencyjnym oprocentowaniu, lecz w całości zwrotne —mówi Przemysław Gonera, prezes WFOŚiGW w Poznaniu. Jego zdaniem, zainteresowanie firm dofinansowaniem funduszu nie jest jednak duże, znajduje się bowiem na poziomie 20 proc.
Okiem eksperta
Fundusz ochrony środowiska dofinansowuje inwestycje proekologiczne. Wysokość pomocy zależy od wielu czynników, ale maksymalnie może wynieść do 50 proc. kosztów inwestycji. Często jest tak, że dofinansowujemy tylko te elementy inwestycji, które bezpośrednio wpływają na efekt ekologiczny.
Najwięcej pomocy udzielamy na budowę oczyszczalni ścieków, sieci kanalizacji sanitarnej (nie deszczowej) oraz wymianę kotłowni z opalanych węglem na gazowe, olejowe czy alternatywne (na słomę, geotermiczne lub z zastosowaniem pomp cieplnych). Nieco mniejsze jest zapotrzebowanie na zagospodarowanie odpadów stałych.
Przemysław Gonera,
prezes WFOŚiGW w Poznaniu