Mamy pierwsze statystyki dotyczące liczby i wartości płatności zrealizowanych przez podatników poprzez mechanizm podzielonej płatności w 2019 r., a więc również okres od momentu wprowadzenia obowiązkowego split paymentu, dla niektórych płatności VAT, obowiązujący od 1 listopada ubiegłego roku. Są to dane Krajowej Izby Rozliczeniowej, pokazujące tylko obrót na rachunkach vatowskich. Brakuje jeszcze informacji o liczbie podatników rozliczających się poprzez split payment, nie wiadomo też jeszcze, jaki odsetek należnego VAT przeszedł przez konta w ramach mechanizmu podzielonej płatności (MPP). Dane trudno ze sobą zestawić ze względu na krótki okres obowiązywania MPP, a także przez wzgląd na zaburzenia spowodowane przez obowiązek stosowania podzielonej płatności, który wszedł w życie w końcu ubiegłego roku. Niemniej statystyki opracowane wstępnie przez resort finansów pokazują, jaka jest dynamika płatności podzielonych i jak istotna dla systemu była zmiana wprowadzona 1 listopada.

Przypomnijmy, że system MPP został uruchomiony w lipcu 2018 r. i początkowo miał charakter dobrowolny. W ciągu sześciu miesięcy działania split paymentu liczba podzielonych transakcji wyniosła 7,4 mln, obroty miały wartość 124,4 mld zł, a przedsiębiorcy zapłacili tą drogą 25,2 mld zł podatku VAT. Średnia miesięczna liczba transakcji z tego okresu to około 1,2 mln.
Nie tylko odwrócony VAT
W 2019 r. podatnicy w ramach split paymentu zapłacili już 27,4 mln razy. Wysokość obrotów też była istotnie wyższa niż rok wcześniej — 463 mld zł, podobnie jak wartość podatku VAT — 95,7 mld zł. Istotny wpływ na dynamikę miała zmiana z listopada, kiedy wiele płatności vatowskich zostało obowiązkowo skierowane do MPP. Widać to już zresztą w październiku, kiedy liczba transakcji znacząco poszła w górę w stosunku do września, bo o 27 proc. Podobna jest dynamika obrotów (26 proc.) i nieco mniejsza VAT na rachunkach podatników (23 proc.). Widać więc, że firmy już zaczęły przygotowywać się do zmian, które miały nastąpić miesiąc później.
W listopadzie nastąpił spektakularny wzrost ruchu w systemie split payment, który nabrał przyspieszenia w grudniu, kiedy liczba transakcji zbliżyła się do 6 mln operacji. Szybciej od liczby przelewów rósł wolumen płatności oraz wartość VAT. Dało się to zauważyć już w listopadzie, kiedy przyrost transakcji w stosunku do września wyniósł 67 proc., wolumenu o 88 proc., a podatku aż o 89 proc. W grudniu dynamika przy wysokiej już bazie była następująca: 48, 64 i 66 proc. Małgorzata Samborska z firmy Grant Thornton uważa, że największy wpływ na dynamiczny wzrost ruchu w MPP miało przekierowanie do split paymentutransakcji odwróconych, które zostały objęte obowiązkiem stosowania mechanizmu podzielonej płatności. Ale nie jest to jedyna przyczyna.
— Z rozmów z przedsiębiorcami wynika, że coraz więcej firm stosuje split payment, nie tylko wówczas, kiedy jest obowiązkowy, ale również wtedy, gdy mają wątpliwości, czy skorzystać z systemu MPP czy nie. Ze względów ostrożnościowych wolą rozliczyć transakcję w ramach podzielonej płatności — mówi Małgorzata Samborska.
Przykład: serwis samochodowy. Usługa serwisowa nie jest objęta obowiązkowym MPP, jednak części samochodowe i wyposażenie znalazły się w załączniku 15 do ustawy o VAT, wprowadzającej obligo stosowania split paymentu dla określonych płatności. Jak rozliczyć usługę serwisową, na którą składa się robocizna, ale też wymiana części w samochodzie?
— Podatnicy dla bezpieczeństwa wolą rozliczyć taką płatność w systemie split payment — mówi Małgorzata Samborska.
Część firm może też korzystać z MPP, żeby uniknąć ryzyka odpowiedzialności zbiorowej, a część w sposób nieświadomy mogło płacić w MPP, gdyż pod koniec ubiegłego roku niektórzy dostawcy oprogramowania zaktualizowali systemy księgowe, które z automatu generowały faktury rozliczane w split paymencie.
Skończyło się na strachu
Wpływ odwróconego VAT na statystyki jest duży, niemniej statystyki resortu finansów wskazują na rosnący zasięg split paymentu, zauważalny jeszcze przed zmianami w listopadzie. Średnia liczba transakcji w systemie w okresie styczeń- -wrzesień 2019 r. wyniosła 1,6 mln, czyli istotnie więcej niż w 2018 r.
— 25-procentowa dynamika to istotny wzrost liczby transakcji w systemie podzielonej płatności. Sugeruje ona, że obroty w MPP rosną w sposób naturalny i coraz większy wolumen wymiany handlowej przenosi się do split paymentu. Na pewno do upowszechnienia systemu przyczyniły się spółki skarbu państwa, które zaczęły realizować płatności z wykorzystaniem rachunków VAT. Potem sami przedsiębiorcy, głównie z wrażliwych branż, zaczęli płacić faktury w split paymencie — mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy Konfederacji Lewiatan.
Dodaje, że początkowo wprowadzeniu MPP towarzyszyło wiele obaw, np. co do terminu odblokowania pieniędzy na rachunku VAT. Okazało się, że skarbówka, zgodnie z zapewnieniami resortu finansów, sprawnie oddaje pieniądze w sytuacji, gdy sprawa jest czysta. Wbrew przewidywaniom split payment nie miał istotnego wpływu na sytuację płynnościową firm. Przemysław Pruszyński za bardzo dobrą uważa też decyzję fiskusa o umożliwieniu niektórych płatności z rachunku VAT, np. opłacenia importowego podatku VAT, należności celnych ZUS czy pensji.