Spółdzielnia mleczarska Sudowia istnieje od 1925 r. Liczy 1000 członków. Od 1995 r. jestem jej prezesem, więc można chyba powiedzieć, że znam się trochę na rzeczy... Sudowia to głównie zakład serowarski. Produkujemy znakomite sery: Gouda, Edamski, Warmiński, Morski, Piwny (typu parmezan) i wędzony Dymek. Jesteśmy także producentami śmietany i śmietanki.
Nasze wyroby są regularnie nagradzane na targach w Polsce — ostatnio dostaliśmy złoty medal na Międzynarodowych Targach Poznańskich Polagra Food 2014 właśnie za serek Dymek. Oprócz spółdzielni działa także spółka Sudowia-Laktopol, dzięki czemu mogliśmy w pełni wykorzystać nasz stale udoskonalany park maszynowy. Pracują dla nas producenci mleka z Suwałk i okolic. Nie bez znaczenia jest to, że są to tereny czyste ekologicznie i o dużej tradycji rolniczej i hodowlanej. Koniunktura na rynku na wyroby mleczarskie nie jest dobra. Borykamy się z tymi samymi problemami co cała branża, licząc na to, że sytuacja się zmieni i jakość naszego mleka będzie bardziej doceniona. W tej chwili około 30 proc. produkcji przeznaczamy na eksport, głównie do krajów europejskich, ale udało się nam pozyskać także partnerów eksportowych w Meksyku i Kenii. Mam dwoje dorosłych dzieci. Córka jest lekarzem weterynarii, syn inżynierem mechanikiem. Trzy lata temu zostałam też szczęśliwą babcią.
Bożena Dobrzyń, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Sudowia
Spółdzielnia Mleczarska Sudowia
Przedsiębiorstwo z Suwałk kontynuuje tradycje pierwszej spółdzielni mleczarskiej powstałej na Suwalszczyźnie w 1925 r. Przechodziła wiele zmian organizacyjnych. Obecną nazwę przyjęła w 1986 r. Produkuje przede wszystkim sery, mleko UHT, śmietankę UHT i masło. Specjalizuje się w wytwarzaniu serów twardych, głównie typu holenderskiego.