W Gas-Tradingu zmieniono statut. To może być krok prowadzący do sprzedaży pakietu przez Gudzowatych.
Czekaliśmy, ale w końcu się dowiedzieliśmy. Wczoraj Gas- Trading
potwierdził, że 9 marca, czyli w poniedziałek, doszło do zmian w
statucie. To nie bagatela, bo Gas-Trading to 4-procentowy akcjonariusz
polsko- -rosyjskiego EuroPolGazu, operatora polskiego odcinka gazociągu
jamalskiego. Po 48 proc. ma w nim polskie PGNiG i rosyjski Gazprom. To
może być krok w kierunku zmian właścicielskich w Gas-Tradingu, w którym
akcjonariuszami są m.in. PGNiG (43,41 proc.), Gazprom (15,88 proc.) i
Bartimpex, firma rodzinna Gudzowatych (36 proc.).
„Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy w dniu 9 marca
zaakceptowało uchwały przewidziane w porządku obrad” — przekazał nam
wczoraj w mejlu Gas-Trading. To oznacza, że przyjęta została zmiana w
statucie, mówiąca o obniżeniu progu większości głosów, niezbędnej do
podjęcia uchwały na walnym, z trzech-czwartych na dwie-trzecie.
Oznacza to też, że wprowadzono próg 60-procentowej obecności na walnym
dla ważności podjętych uchwał. Z naszych informacji wynika, że ta
decyzja może być pierwszym krokiem do oczekiwanych od dawna zmian
właścicielskich, czyli sprzedaży udziałów przez Bartimpex, a najbardziej
prawdopodobnym nabywcą jest PGNiG.
Wynika to choćby z zeszłorocznego listu Grzegorza Ślaka, prezesa
Bartimpeksu, do ministra skarbu. Ślak oświadczył w nim, że jest
zdeterminowany, by sprzedać akcje Gas-Tradingu, jeśli nie stronie
polskiej, to komuś z rynku. Zmiana statutu jest tu o tyle ważna, że po
ewentualnymprzejęciu udziałów od Bartimpeksu oraz wprowadzeniu niższego
progu obecności PGNiG miałoby kontrolę nad Gas-Tradingiem.
Czy tak się stanie? Grzegorz Ślak nie odpowiada na takie pytania,
podobnie jak PGNiG. Nawet jeśli dojdzie do przejęcia udziałów
Bartimpeksu przez PGNiG, to wpływ transakcji na kontrolę nad
EuroPolGazem będzie nieoczywisty. Obowiązują umowy, zgodnie z którymi
decyzje w polsko-rosyjskiej spółce muszą zapadać jednomyślnie, a do tego
w zarządzie i w radzie nadzorczej EuroPolGazu układ sił jest pół na pół.
Nie udało nam się dowiedzieć, jakie zmiany w radzie
nadzorczej Gas-Tradingu przeprowadzili akcjonariusze 9 marca. Jedno ze
źródeł przekonuje, że pozostali w niej zarówno Grzegorz Ślak, jak i
Tomasz Gudzowaty, syn zmarłego Aleksandra Gudzowatego.