Al Gore w Polsce

Z
opublikowano: 2004-09-20 00:00

Konkretny. Dowcipny. Z refleksem. Niezły orator. Przyjazny, lecz nie schlebiający Polakom.

Takie opinie o naszym gościu specjalnym, 45. wiceprezydencie Stanów Zjednoczonych Alu Gorze słychać było w kuluarach konferencji „Technologie jutra w biznesie”, zorganizowanej 16 września przez „Puls Biznesu”.

Wystąpienie Ala Gore’a nie ograniczyło się do roli nowych technologii informacyjnych — nie tylko w Polsce. Wiceprezydent nadał mu szerszy kontekst: mowa była także o edukacji, biurokracji, korupcji, konkurencji, mentalności, polskich stosunkach z Unią Europejską, a także wyzwaniach, które niesie globalizacja. Wskazywał na szanse, nasze przewagi, ale padły i przestrogi. Wysłuchało go kilkuset zaproszonych.

W późny, czwartkowy wieczór oficjalną część wizyty zamknęła uroczysta kolacja w Pałacu Sobańskich — siedzibie Polskiej Rady Biznesu. Toasty wygłosili jej szef, Jan Kulczyk, i — naturalnie — Al Gore.