Alumetal, czwarty w Europie dostawca aluminiowych komponentów dla branży motoryzacyjnej, zapowiada, że w 2018 r. będzie numerem 1. Udziały w rynku mają urosnąć z 6 proc. do 7,5 proc., a sprzedaż ze 156 tys. do 210 tys. ton. Wszystko dzięki nowej fabryce, którą buduje w Komaromie na Węgrzech.
— Zainwestujemy 120 mln zł i zwiększymy moce o 60 tys. ton. Produkcja ruszy w czwartym kwartale 2016 r. — zapowiada Szymon Adamczyk, prezes Alumetalu.
Fabryka stanie na 10 ha, a hale będą mieć ponad 20 tys. mkw. Spółka dostanie pomoc publiczną od rządu Węgier: 10 lat zwolnienia z CIT (maksymalnie 42 mln zł) i grant gotówkowy, którego wysokości nie podaje. Rozbudowuje też zakłady w Nowej Soli na terenie Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i w Gorzycach na terenie Tarnobrzeskiej SSE. W pierwszej wyda co najmniej 12 mln zł i zwiększy zatrudnienie do 141 osób, a w drugiej — co najmniej 8 mln zł (i utrzyma 127 etatów).
Spółka wykorzystuje dziś 98 proc. mocy. Po wzroście europejskiego rynku o 5,9 proc. w ubiegłym roku, w tym Alumetal przewiduje kolejne 2-3 proc. W najbliższych latach ruszą fabryki VW Craftera we Wrześni, skrzyń biegów Daimlera w Rumunii, produkcja Fiata klasy B w Tychach i małych silników benzynowych Fiata Powertrain w Bielsku-Białej, a także zakończy się rozbudowa linii silników GM w Tychach. Alumetal ma ambicje na pierwsze miejsce, bo żaden z obecnych liderów — włoski Raffmetal (moce produkcyjne na poziomie 200 tys. ton), niemiecki Oetinger ani niemiecki Aleris — nie inwestuje. Na dodatek Oetinger dwa lata temu ogłosił upadłość i z pięciu fabryk zostały mu dwie. Na rynku dużo się dzieje i Alumetal też szuka okazji do przejęcia.
— Od 2008 r. aktywnie działamy, obejrzeliśmy wiele firm, ale na razie nie doszło do żadnej transakcji — mówi Szymon Adamczyk.
Alumetal wszedł na giełdę w lipcu 2014 r. i od tego czasu akcje podrożały o 53 proc. W 2014 r. miał 66 mln zł zysku netto (+85 proc.). Wypłaci 29,4 mln zł dywidendy, którą obiecuje również w kolejnych latach. W tym roku zamierza zwiększyć zysk netto o 12,5 proc.