Indeksy S&P 500, Nasdaq i Dow Jones zakończyły tydzień na plusie i przedłużyły imponujące serie zwyżek również w ujęciu miesięcznym. Akcje Amazona poszybowały o 9,6 proc., osiągając historyczne maksima po tym, jak spółka zapowiedziała sprzedaż powyżej oczekiwań analityków. Pomogło to sektorowi dóbr konsumpcyjnych rosnąć najmocniej od połowy maja — o 4 proc. w ciągu jednego dnia.
Akcje Apple spadły przez obawy o dostępność iPhone’ów
Na drugim biegunie znalazło się Apple — akcje spadły o 0,4 proc. mimo lepszych od prognoz zapowiedzi sprzedaży iPhone’ów w okresie świątecznym. Nastroje osłabiły jednak komentarze Tima Cooka o możliwych ograniczeniach podaży.
Z Fed napłynęły sygnały studzące rynkowy entuzjazm. Szef oddziału banku centralnego w Atlancie Raphael Bostic oznajmił, że grudniowa obniżka stóp nie jest przesądzona, a prezes oddziału w Cleveland Beth Hammack przyznała, że głosowała przeciw cięciu, argumentując to wciąż zbyt wysoką inflacją. W efekcie rynek zmniejszył oczekiwania na grudniowe cięcie stóp: prawdopodobieństwo spadło do 65 proc., z 92 proc. tydzień wcześniej (dane CME FedWatch).
Lepsze wyniki firm, ale Fed pozostaje jastrzębi
— Sytuacja wygląda podobnie jak dzień wcześniej: wyniki spółek są nieco lepsze od prognoz, ale Fed wysyła bardziej jastrzębie sygnały — skomentował James Ragan z D.A. Davidson. Jake Seltz z Allspring dodał, że rynek mógł „zbyt mocno wyprzedzić rzeczywistość” w kwestii tempa łagodzenia polityki monetarnej.
Presję odczuły również akcje sklepów spożywczych — część inwestorów obawia się spadku sprzedaży w listopadzie, jeśli w ramach trwającego shutdownu wygasłby program dopłat żywnościowych SNAP.
Choć dwóch sędziów federalnych orzekło, że administracja Donalda Trumpa musi utrzymać finansowanie świadczeń, akcje Krogera, Conagry oraz Walmarta spadły odpowiednio o 2,8 proc., 1,3 proc. i 1 proc.
Wall Street z kolejną serią wzrostów
Indeksy w USA zakończyły dzień wzrostami — Dow Jones poszedł w górę o 0,09 proc., S&P 500 o 0,26 proc., a Nasdaq o 0,61 proc. To finał kolejnego mocnego miesiąca na Wall Street: S&P 500 urósł szósty raz z rzędu, a Nasdaq — siódmy, co jest najdłuższą serią od 2018 r. Także Dow Jones ma najlepszą serię zwyżek od ponad sześciu lat. W skali tygodnia indeks S&P zyskał 0,7 proc., Nasdaq 2,24 proc., a Dow Jones 0,75 proc.
Sezon wyników przebiega solidnie: spośród 315 firm z indeksu S&P 500, które opublikowały raporty za trzeci kwartał, aż 83,2 proc. pobiło oczekiwania rynku — znacznie powyżej historycznej średniej wynoszącej około 67 proc. Z powodu braku części oficjalnych danych makro w związku z paraliżem administracji inwestorzy szczególnie bacznie przyglądają się wynikom przedsiębiorstw.
— Rząd nie dostarcza nam zwyczajowego zestawu informacji, więc wsłuchujemy się w to, co mówią firmy — zauważyła Kim Forrest, dyrektor inwestycyjna Bokeh Capital.
Warner Bros Discovery liderem wzrostów
W gronie największych wygranych dnia było Warner Bros Discovery. Akcje wzrosły o 8,7 proc. po doniesieniach agencji Reuters, że Netflix rozważa przejęcie części aktywów studia i jego usług streamingowych. Akcje samego Netflixa wzrosły o 2,7 proc. po ogłoszeniu planów podziału akcji w proporcji 10:1. Western Digital zyskał 8,7 proc. po lepszej od oczekiwań prognozie zysków, a First Solar wystrzelił o 14,3 proc. po mocnym raporcie kwartalnym.
Na Wall Street dominowały wzrosty: w Nowym Jorku na jedną spółkę spadającą przypadało 1,28 rosnącej, a na Nasdaq — 1,42. Obroty były zbliżone do średniej z ostatnich 20 sesji.