Dyplomata daje też Polakom nadzieję na bezwizowe podróże do USA.
- Dziś Polska nie spełnia wymogów dołączenia do programu bezwizowego – chodzi o procent osób, którym ambasady odmawiają wiz. W Polsce jest to 9-10 proc., a dopuszczalny pułap wynosi 3 proc. Będziemy się starać zmienić prawo tak, by Polska mogła uczestniczyć w programie. To sprawa ważna dla Polski, a więc i dla USA – zapewnia Stephen D. Mull.
Zapowiada, że będzie się koncentrować na bezpieczeństwie i gospodarce.
- Prezydent Bronisław Komorowski wyraził rozczarowanie naszymi relacjami gospodarczymi. W Polsce działa 750 amerykańskich spółek, ale powinno być więcej. Wymiana handlowa to 600 mld USD, chciałbym, by była wyższa. Chcę zachęcać amerykańskie firmy do inwestycji w Polsce i polskie do inwestycji w USA – obiecuje ambasador USA.
Najwięcej w kontaktach biznesowych obiecuje sobie po sektorze energetycznym.
Stephen D. Mull, który pracował w Polsce w latach 80. i 90. ubiegłego wieku, jest zachwycony atmosferą panującą w Polsce i ciepłym przyjęciem nad Wisłą. Obiecuje, że będzie – tak jak dotychczas – dostępny na Facebooku i Twitterze.
Ambasador USA: będzie tarcza, nie będzie wiz
Będziemy realizować program tarczy antyrakietowej w Polsce, jestem pewien, że zostanie zrealizowany na czas, do 2018 r. W przyszłym miesiącu do Redzikowa przyjeżdża grupa z departamentu obrony – mówi Stephen D. Mull, ambasador USA w Polsce.