Zdaniem specjalisty o atrakcyjności akcji Banku Handlowego w pierwszej kolejności świadczą wyniki - te za I półrocze pozytywnie zaskoczyły, głównie dzięki poprawie marż. Zamknięcie wielu stacjonarnych placówek pozwoliło ograniczyć koszty, a solidna pozycja kapitałowa daje nadzieje na wypłatę dywidendy.
Przy obecnej koniunkturze większe znaczenie w sektorze bankowym ma odporność podmiotów na problemy, które ujawniły się w ostatnich miesiącach. Skutki wprowadzenia wakacji kredytowych, dających możliwość odroczenia spłat kredytów hipotecznych dobrze odzwierciedla indeks WIG-Banki, który od początku roku skurczył się o 40 proc.
Bank Handlowy ma jednak stosunkowo małą ekspozycję na kredyty hipoteczne. Ponadto, dzięki małemu portfelowi kredytów w walucie obcej, uniknie on również batalii sądowych z frankowiczami, w przeciwieństwie do większości instytucji z polskiego rynku. Te dwa argumenty skłoniły Michała Sobolewskiego, analityka DM BOŚ do podwyższenia rekomendacji krótkoterminowej z “neutralnie” do “przeważaj”.
Rekomendacja fundamentalna pozostała jednak bez zmian i nadal brzmi “trzymaj”, przy cenie docelowej 76,6 zł. Zdaniem specjalisty słaby sentyment w sektorze eliminuje szanse wystąpienia bodźców, które pobudziłyby kurs Banku Handlowego. Ponadto sporą niewiadomą pozostaje wpływ wysokich cen energii na wyniki. Specjalista nie wyklucza też kolejnych zmian legislacyjnych, niekorzystnych dla sektora finansowego.