Notowana na australijskiej giełdzie spółka poinformowała akcjonariuszy, że rezultatem „przełomowego” wydarzenia, jakim jest uzyskanie wyłączności na projekt Nowa Ruda, niezbędne jest przeprowadzenie zmian w strukturze firmy.

- Balamara zamierza przeprowadzić restrukturyzację spółki, włącznie z możliwością sprzedaży istniejących projektów metali bazowych w Europie środkowej i Australii, która umożliwi skoncentrowaniu na rozwoju aktywa najwyższej jakości [projektu Nowa Ruda-red. pb.pl] – oświadczył dyrektor zarządzający Mike Ralston. - W obecnych warunkach rynkowych, aktywo najwyższej jakości, jakim jest Nowa Ruda, jest dokładnie tym, na czym chcieliśmy się skupić i jesteśmy zadowoleni, że udało się nam zdobyć projekt tego kalibru – dodał.
Balamara podkreśla, że obecna licencja, obejmująca ok. 20 kilometrów kwadratowych terenu, wraz z infrastrukturą, może zostać zmieniona w prawo do wydobycia po zakończeniu studium wykonalności. Prace mają ruszyć natychmiast. Kopalnia w Nowej Rudzie, której początki sięgają XVIII wieku, wydobywała przed zamknięciem w 1992 roku ok. 1 mln ton węgla rocznie.