Przed miesiącem grupa 6B47 świętowała wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Silesia Outlet w Gliwicach. Na prawie 20 tys. mkw. sklepy otworzy tu ponad 120 marek odzieżowych i obuwniczych, taniej o 30- -70 proc. niż w tradycyjnych galeriach.

— Już od pewnego czasu wiedzieliśmy, że na Śląsku jest zapotrzebowanie na drugie — po Designer Outlet Sosnowiec — centrum wyprzedażowe. W Warszawie są trzy outlety i wszystkie bardzo dobrze funkcjonują. Śląsk ma podobną populację, a znajduje się tu tylko jeden obiekt tego typu — mówi Mirosław Januszko, dyrektor zarządzający 6B47 Poland.
Więcej za mniej
Centrum Silesia Outlet jest już skomercjalizowane w 70 proc. — W przypadku 15 proc. mamy uzgodnione warunki finansowe i czekamy na podpisanie umów. Do jesieni chcemy, aby wskaźnik wynajętej powierzchni sięgnął 90 proc. — mówi Mirosław Januszko.
Outlet będzie realizowany w dwóch fazach. Otwarcie pierwszej zaplanowano na wiosnę 2019 r. Mirosław Januszko przyznaje, że mocno wierzy w rozwój centrów wyprzedażowych nad Wisłą.
— Chcemy mieć w Polsce taką pozycję, jaką ma Parndorf w Austrii. Obserwujemy to, co się dzieje na naszym rynku. Programy socjalne typu 500+, powodują, że jest grupa klientów, którzy zaczynają wydawać więcej pieniędzy. Dotychczas kupowali w Lidlu i Biedronce, ale liczymy, że podniosą sobie poprzeczkę i zapoznają się z markami, na które kiedyś nie było ich stać — uważa Mirosław Januszko.
Jego zdaniem, ograniczenie handlu w niedzielę z pewnością będzie miało wpływ na rynek centrów wyprzedażowych, jednak jego skutki nie będą dla nich wyjątkowo bolesne.
— Widzimy, co się dzieje w takich obiektach w Niemczech i Austrii. Zakaz handlu w niedziele im nie zaszkodził, np. centrum w Parndorfie jest miejscem, w którym zakupy robią nie tylko Austriacy, ale też Węgrzy, Słowacy, a nawet Rumuni. Mogliby jeździć gdzie indziej, jednak tu mają absolutną pewność, że znajdą coś fajnego, na co warto poświęcić godzinę czy dwie jazdy samochodem.Warto zwrócić uwagę, że Silesia Outlet powstaje w podobnej lokalizacji — blisko skrzyżowania autostrad A1 i A4. Ponadto w tym samym czasie, co otwarcie naszego centrum, planowane jest uruchomienie obwodnicy Częstochowy, co spowoduje, że Gliwice będą jednym z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w Polsce — twierdzi Mirosław Januszko.
Rozszerzona skala
Spółka nie wyklucza inwestycji handlowych także w innych miastach.
— Otworzymy Silesię i będziemy się rozglądać. W Warszawie są już trzy outlety i nie chcemy tworzyć czwartego. Bardzo ciekawy natomiast jest Wrocław, który charakteryzuje się nie tylko otwartością na przyjezdnych, ale również najwyższym wskaźnikiem zakupu mieszkań na osobę — mówi Mirosław Januszko.
Co ciekawe, w stolicy Dolnego Śląska spółka realizuje już inwestycję mieszkaniową na Kępie Mieszczańskiej.
— Projekt rozwija się bardzo dobrze i zamierzamy realizować kolejne. Składamy obecnie oferty na zakup działek mieszkaniowych i hotelowych w Warszawie i we Wrocławiu. Obserwujemy także inne rynki, np. Kraków — mówi Mirosław Januszko.
OKIEM EKSPERTA
Mocne wejście rozrywki
ANNA WYSOCKA, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych w JLL
Jest jeszcze zbyt wcześnie, by ocenić, w jakim stopniu niedziele wolne od handlu wpływają na kondycję polskich outletów, jednak zmieniające się potrzeby polskich konsumentów, którzy w coraz większym stopniu stawiają na doświadczenia, a mniej koncentrują się na samych zakupach, nie umykają uwadze właścicieli takich obiektów. W przyszłości możemy spodziewać się większej dywersyfikacji portfolio najemców i uzupełniania oferty o strefy wypoczynku i rozrywki.
Zresztą już możemy znaleźć w Polsce kilka outletów oferujących coś więcej niż marki modowe i sportowe, np. w szczecińskim Outlet Parku jest kino Helios, w rzeszowskim Outlet Graffica — sklep Intermarche, a w Outlet Białystok — supermarket Carrefour. Wiele outletów ma w portfolio również sklepy elektroniczne.
OKIEM EKSPERTA
Czas na zmiany
MARTA MIKOŁAJCZYK-PYRĆ, dyrektor zespołu nieruchomości handlowych w firmie Savills
Najsilniejszy trendem na rynku nieruchomości handlowych jest obecnie wzrost znaczenia oferty gastronomicznej i związanej ze spędzaniem wolnego czasu. Sektor centrów wyprzedażowych w Polsce również może niedługo zacząć adaptować te wzorce. Działania te mają przede wszystkim przyciągnąć odwiedzających, wesprzeć tradycyjną ofertę handlową i zatrzymać klienta jak najdłużej w obiekcie, a nie być odpowiedzią na zmiany prawne w naszym kraju.