Azoty pauzują z powodu Polic

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2016-06-06 22:00

Zamieszanie wokół senegalskiej inwestycji skłoniło skarb państwa do przerwania walnego. Główny właściciel czeka na wyjaśnienia.

O przyczynie, dla której przerwano wczorajsze zwyczajne walne zgromadzenie nawozowej grupy Azoty, mówiono wczoraj w firmie tylko nieoficjalnie. — Chodzi o to, że główny akcjonariusz nie chciał głosować nad przyjęciem skonsolidowanego sprawozdania finansowego dopóty, dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa w Policach — przekazała nam wczoraj osoba chcąca zachować anonimowość. Głównym akcjonariuszem Azotów jest skarb państwa, a „sprawa” ujrzała światło dzienne w zeszłym tygodniu. Chodzi o przeszacowanie, którego dokonały zależne Police. Zweryfikowały wartość inwestycji w złoża fosforytów w Senegalu, co zaowocowało zmianą wyniku za cały 2015 r. — ze 164,8 mln zł zysku zrobiło się 71,7 mln zł straty.

Mimo że od decyzji o przeszacowaniu minął już tydzień, spółka matka nie ma jeszcze pewności, jak przełoży się ono na jej własne wyniki. Tydzień temu podała, że „analizuje wpływ ujawnionego błędu na skonsolidowane sprawozdanie finansowe”. Teraz wiadomo, że ma na to czas do 5 lipca,bo wtedy akcjonariusze zbiorą się kolejny raz. Mimo niepewności związanej z senegalską inwestycją akcjonariusze Azotów postanowili przegłosować wczoraj wypłatę dywidendy, na poziomie 0,84 zł na akcję. To mniej niż wynosiły wcześniejsze zapowiedzi (0,9 zł na akcję). Senegalski problem Polic ma źródła w 2013 r. To wtedy spółka kupiła, za 29 mln USD, 55 proc. senegalskiej spółki African Investment Group (AFRIG). Jej aktywami były złoża fosforytów Lam Lam i Kebemer. Wartość pierwszego szacowana była na 126 mln zł, a jego wielkość na 1,5 mln ton. Wartość drugiego oszacowano na 168 mln zł, a wielkość na 56 mln ton. W zeszłym tygodniu zarząd Polic (już nowy) poinformował, że w 2015 r. AFRIG nie wydobywała fosforytów z własnych złóż, ale jedynie pośredniczyła w zakupach od innych podmiotów. Przyczyną miało być wyczerpanie złoża Lam Lam już w 2014 r. oraz brak koncesji i infrastruktury wydobywczej na złożu Kebemer.