Nafta Polska wkrótce podpisze list intencyjny z Kellogg, Brown and Root, częścią amerykańskiego koncernu Halliburton, o udziale konsorcjum utworzonego przez Naftę Polską w odbudowie Iraku - poinformował w środę PAP rzecznik Nafty Polskiej Krzysztof Mering.
"List intencyjny nie jest jeszcze podpisany, ale prawdopodobnie nastąpi to wkrótce. Jest on obecnie przygotowywany" - powiedział Mering.
W skład konsorcjum utworzonego przez Naftę Polską wchodzą Rafineria Gdańska (Grupa Lotos), PGNiG, Prochem, zakłady Police.
"Formuła konsorcjum jest otwarta i jeżeli Nafta Polska lub nasz amerykański partner Kellogg, Brown and Root dojdą do wniosku, że korzystne byłoby jego poszerzenie, to do tego dojdzie. Również same firmy mogą zgłaszać chęć przyłączenia się" - powiedział Mering.
"Konsorcjum rozpocznie działalność, gdy tylko sytuacja w Iraku ustabilizuje się i pozwoli na to poziom bezpieczeństwa" - dodał.
Marek Belka poinformował w środę, że w ostatnim czasie były prowadzone w Kuwejcie rozmowy z przedstawicielami Kellogg, Brown and Root.
"Rozmawialiśmy w Kuwejcie z przedstawicielami Kellogg, Brown and Root, którzy są bardzo chętni i bardzo pozytywnie nastawieni do Nafty Polskiej i firm z nią współpracujących" - powiedział Belka.
Na początku maja należąca do Skarbu Państwa Nafta Polska została liderem w branży petrochemicznej, który ma prowadzić rozmowy z Amerykanami organizującymi odbudowę Iraku.
Kellogg, Brown and Root (KBR) należą do firm, które wygrały kontrakty rządu amerykańskiego na odbudowę w Iraku. KBR jest również zaangażowany w planowaną budowę IGCC, czyli instalacji zgazowania pozostałości ciężkich po przerobie ropy naftowej, w Rafinerii Gdańskiej.
W ubiegłym tygodniu minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz poinformował, że rząd będzie dążył do uzyskania przez firmy z udziałem Skarbu Państwa dostępu do złóż ropy w Iraku.
Miałby to być sposób na odzyskanie szacowanego na 564 mln USD długu Iraku wobec Polski.
Zastrzegł jednak, że jego zdaniem Polska nie powinna dążyć do jak najszybszego wycofania gotówki z Iraku, zwłaszcza w pierwszych latach, ze względu na złą kondycję finansową i gospodarczą tego państwa.