Bakalland sprzeda w wezwaniu akcje Mispolu
- Zdecydowaliśmy, że odpowiemy na wezwanie – mówi Marian Owerko, prezes i akcjonariusz Bakallandu.
Bakalland, importer i dystrybutor bakalii, ma ok. 4 proc. akcji Mispolu, który produkuje pasztety, konserwy mięsne, dania gotowe i karmę dla zwierząt.
Wzywający, czyli litewski fundusz NDX Energija, płaci 7,2 zł za akcję Mispolu, a kurs na giełdzie jest niższy. Analitycy już wcześniej wskazywali, że cena jest atrakcyjna, a ponadto spółka przeżywa turbulencje biznesowe i nie zachwyca wynikami. Zalecali więc sprzedaż papierów.
13 proc. Mispolu ma też znany biznesmen Marek Jutkiewicz. Nie ujawnił jeszcze, czy sprzeda akcje w wezwaniu.
© ℗Podpis: GRA