- Doszliśmy do niezaprzeczalnej konkluzji, że kopiejka jako nazwał małej monety to symbol moskiewskiej okupacji – powiedział szef banku centralnego Andrij Pysznyj.
Podkreślił, że zmiana nazwy nie będzie miała wpływu na inflację, bo ilość pieniądza w cyrkulacji się nie zmieni.
Bloomberg zwraca uwagę, że monety o niewielkich nominałach niemal nie pojawiają się w codziennym życiu w Ukrainie i decyzja banku centralnego ma głównie znaczenie symboliczne. Bank centralny musi jeszcze uzyskać zgodę parlamentu przed rozpoczęciem bicia nowych monet. Kiedy to nastąpi będą sukcesywnie wymieniane za kopiejki o tej samej wartości.
