Banki już podliczają depozyty

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2001-11-20 00:00

Banki już podliczają depozyty

W weekend otwarte były oddziały wszystkich banków, które umożliwiły klientom ucieczkę przed podatkiem od dochodów z lokat. Teraz w bankach trwa wielkie liczenie.

Tylko przez trzy dni klienci BIG BG otworzyli lokaty rentierskie Plus na 400 mln zł. Stanowi to 3 proc. depozytów złożonych do tej pory przez klientów i sektor budżetowy.

LG Petro Bank od 12 do 17 listopada zebrał 115,1 mln zł depozytów, czyli ponad 5 proc. dotychczas ulokowanych przez klientów.

Pekao SA i PKO BP nie udało się policzyć, ile klienci zainwestowali w nowe lokaty. Inni nie chcą się do tego przyznać.

— Lokaty długoterminowe już i tak budzą ogromne emocje w sferach rządzących — mówi Piotr Gajdziński, rzecznik BZ WBK.

Mimo ogromnego zainteresowania, zjawisko zrywania lokat krótkoterminowych i zakładania nowych, dłuższych, nie jest powszechne. Klienci szukają też ucieczki od podatku nie tylko w nowych lokatach.

— Zauważyliśmy zwiększenie popularności kasy mieszkaniowej — mówi Robert Waker, rzecznik BPH.

— Popularnością cieszą się jednostki TFI — mówi Marek Świętoń, analityk ING BSK.

Jego zdaniem, bezpieczne jednostki uczestnictwa TFI rynku pieniężnego lub obligacji mogą stanowić dużą konkurencję dla depozytów.

— Sądzę, że na lokaty długoterminowe klienci indywidualni mogą przenieść 15-20 proc. dotychczasowych depozytów — uważa Dariusz Filar, główny ekonomista Pekao SA.

Oznaczałoby to, że na wiele lat zostanie zamrożone 31,5-42 mld zł.